Chłodne głowy w Poznaniu po kolejnej wygranej
– To był dla nas dość ciężki mecz – powiedział po spotkaniu z Cracovią Chrystian Gytkjaer. Napastnik Lecha Poznań strzelił gola i pomógł swojej drużynie w odniesieniu drugiego ligowego zwycięstwa w tym sezonie.
Lech stoczył ciężki bój i zainkasował kolejny komplet punktów (fot. Łukasz Skwiot)
Snajper „Kolejorza” rozegrał dobre zawody i przyczynił się do wygranej swojego zespołu. Gytkjaer przekonywał jednak po meczu, że zwycięstwo wcale nie przyszło Lechowi łatwo. – Nic nie przyszło w nim nam łatwo, ale najważniejszy jest efekt końcowy, czyli trzy punkty.
– Pod koniec pierwszej połowy straciliśmy na chwilę kontrolę nad spotkaniem. Dlatego też przydałby nam się ten drugi gol nieco wcześniej w drugiej połowie. Ostatecznie udało nam się zdobyć tę ważną bramkę w końcówce i to ona już zamknęła ten mecz – zakończył.
Duńczykowi wtórował Darko Jevtić, który również wpisał się na listę strzelców w trakcie starcia z Cracovią. – To nie był tak łatwy mecz, jak mogło się wydawać. Cracovia miała rzut karny i mogła strzelić na 1:1, co znacznie utrudniłoby nam zadanie. Dobrze, że wygraliśmy. Cieszymy się z tego – stwierdził.
– Fajnie też, że udało mi się strzelić. Myślę, że Cracovia nie miała zbyt wielu okazji przez cały mecz. Nasze zwycięstwo jest zasłużone. Wiele aspektów naszej gry wyglądało dobrze, choć w drugiej połowie zdarzyło się nam kilka razy stracić zbyt szybko piłkę – zakończył.
Lech Poznań ma po dwóch kolejkach ligowych komplet sześciu punktów na swoim koncie i tabeli ekstraklasy ustępuje jedynie Zagłębiu Lubin, które ma lepszy bilans bramkowy.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań