Chelsea przegrała z ostatnim zespołem w tabeli
Nijakości Chelsea ciąg dalszy. Zespół naszpikowany zawodnikami za grube miliony nie zdołał wygrać meczu z ostatnia drużyną w tabeli. Co więcej, Southampton pokonało Chelsea na Stamford Bridge 1:0.
Czy Graham Potter ma pomysł na gwiazdorski zespół? (fot. Defodi / 400mm.pl)
Chelsea kontynuuje serię słabych wyników w angielskiej Premier League. Wydawało się, że mecz z ostatnim w tabeli Southampton jest idealną okazją do przełamania i znaczącego podniesienia morale, jednak nawet w meczu z ostatnią drużyną w tabeli drużyna Grahama Pottera kompletnie sobie nie radziła.
W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej wyglądali zawodnicy Southampton, którzy nie wystraszyli się Chelsea i już od początku grali niezwykle odważnie. Londyńczycy w kilku sytuacjach podchodzili pod bramkę Gavina Bazunu, jednak nie były to szczególnie groźne ataki.
Na kilkadziesiąt sekund przed końcem pierwszej połowy, Southampton zdobyło gola. Dokładnie w 46. minucie gry James Ward-Prowse trafił do siatki i goście w teorii niespodziewanie objęli prowadzenie, jednak mając na uwadze przebieg meczu, bramka „Świętych” nie powinna być klasyfikowana w ramach sensacji.
Po przerwie przewaga Chelsea była bardziej widoczna. Dłużej operowała piłką i częściej atakowała, jednak nie miało to żadnego przełożenie na kreowanie groźnych sytuacji podbramkowych. W końcówce Chelsea jeszcze mocniej podkręciła obroty i szukała wyrównującego trafienia, jednak Southampton cofnęło się pod własną bramkę i inteligentnie broniło do niej dostępu.
To czwarty mecz z rzędu bez wygranej Chelsea. Co więcej, łącznie w tych spotkaniach The Blues zdobyli tylko jedną bramkę, co mocno pieczętuje aktualny kryzys londyńczyków.
Dla Southampton komplet wywalczonych punktów ma olbrzymie znaczenie w walce o utrzymanie. „Święci” wciąż są na ostatnim miejscu, ale strata do bezpiecznej lokaty stopniała do 4 oczek.
młan, PiłkaNożna.pl