W piątkowe popołudnie mogliśmy zobaczyć na boiskach Championship kilku Polaków. Żaden z nich nie mógł się jednak cieszyć z wygranej swojej drużyny.
Paweł Wszołek nie pomógł tym razem swojej drużynie (fot. Łukasz Skwiot)
Swój wyjazdowy mecz z Rotherham zremisował Birmingham City (1:1). Od początku w barwach The Blues zagrali Tomasz Kuszczak i Krystian Bielik. Obaj przebywali na boisku do ostatniej minuty, a młody obrońca został dodatkowo ukarany żółtą kartką.
Wszystkie bramki w tym spotkaniu zobaczyliśmy dopiero po przerwie. W 73. minucie wynik otworzył rezerwowy Kerim Frei, jednak gościom nie udało się utrzymać korzystnego rezultatu do ostatniego gwizdka. W 85. minucie do remisu doprowadził bowiem Danny Ward.
Jeszcze mniej powodów do zadowolenia miał Paweł Wszołek z Queens Park Rangers. Jego drużyna przegrał w delegacji z Bristol City (1:2), a reprezentant Polski przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.
Gospodarze rozstrzygnęli losy meczu już w pierwszej połowie, kiedy to do siatki trafiali kolejno Marlon Pack i Jamie Paterson. Londyńczyków było jeszcze stać na odpowiedź w postaci gola Idrissy Sylli, ale na odrobienie strat nie starczyło już czasu.
Rotherham – Birmingham City 1:1 (0:0)
0:1 – Frei (73′)
1:1 – Ward (85′)
0:1 – Frei (73′)
1:1 – Ward (85′)
Bristol City – Queens Park Rangers 2:1 (2:0)
1:0 – Pack (14′)
1:0 – Pack (14′)
2:0 – Paterson (40′)
2:1 – Sylla (95′)
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
