Cenny remis biało-czerwonych
Reprezentacja Polski w ostatnim spotkaniu w tym roku zmierzyła się na wyjeździe z Portugalią. Na trudnym terenie biało-czerwoni zdołali zremisować 1:1.
Zapis relacji na żywo – KLIKNIJ!
Niestety to była bardzo słaba jesień dla drużyny prowadzonej przez Jerzego Brzęczka. Zespół znajdujący na etapie przebudowy do tej pory rozczarowywał, a kibice liczyli na przełamanie na trudnym terenie w Guimaraes.
Przesądzone było to, że biało-czerwoni zajmą ostatnie miejsce w swojej grupie w Dywizji A. Biało-czerwoni po trzech spotkaniach mieli na swoim koncie zaledwie punkt… Jednak spotkanie z Portugalią było ważne z innego powodu. Celem Polaków były punkty, które pomogłyby w lepszej pozycji wyjściowej przed eliminacjami do mistrzostw Europy w 2020 roku.
Biało-czerwoni nie przestraszyli się swoich dzisiejszych rywali. Reprezentacja Polski co prawda w pierwszych minutach oddała inicjatywę Portugalii, ale goście starali się odpowiadać szybkimi atakami.
Groźną sytuację zespół Brzęczka stworzył w 15. minucie. Kamil Grosicki dobrze dośrodkował do Przemysława Frankowskiego, który dwukrotnie starał się pokonać portugalskiego bramkarza. Bez skutku, a dodatkowo po chwili okazało się, że Polak przyjmował piłkę ręką.
Niestety pomimo niezłej gry w defensywie przez pierwsze pół godziny gry, biało-czerwoni skapitulowali w 33. minucie. W nasze pole karne powędrowało kapitalne dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry. Po dograniu Renato Sanchesa do piłki doszedł Andre Silva, który uderzeniem głową nie dał żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu.
Polacy po utracie gola zaczęli grać bardzo odważnie. Ponownie świetnym dośrodkowaniem popisał się Grosicki, a tym razem uderzał Tomasz Kędziora. Mało brakowało, bo piłka po uderzeniu zawodnika naszej kadry trafiła w poprzeczkę.
Chwilę później w świetnej sytuacji znalazł się ponownie Frankowski. Niestety nasz piłkarz przegrał rywalizację jeden na jednego z Beto. Pomimo niezłej gry biało-czerwoni niestety przegrywali po pierwszej połowie 0:1. K
luczowe wydarzenie dla drugiej części gry miało miejsce w 63. minucie. To wtedy Danilo Pereira faulował Milika w polu karnym. Portugalczyk obejrzał za swoje zagranie czerwoną kartkę.
Do „jedenastki” podszedł Milik, który w pierwszej swojej próbie pokonał portugalskiego bramkarza. Arbiter jednak nakazał powtórkę, przy której Polak ponownie zachował się bardzo pewnie doprowadzając do wyrównania.
Biało-czerwoni grając w przewadze jednego zawodnika wyglądali lepiej od swoich rywali. Kapitalne uderzenie oddał chociażby Piotr Zieliński, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.
Ten remis jest bardzo cenny dla reprezentacji Polski. Dzięki temu biało-czerwoni będą rozstawieni w pierwszym koszyku podczas losowania eliminacji do mistrzostw Europy.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot