Carlitos pozwał Wisłę Kraków do FIFA
Carlitos już od dawna nie gra w Wiśle Kraków, ale jak się okazało nadal ma ze swoim byłym klubem niewyrównane rachunki. Hiszpański napastnik pozwał „Białą Gwiazdę” do FIFA za to, że ta ma wobec niego zaległości finansowe.
Carlitos wciąż czeka na zaległe pieniądze (fot. Cezary Musiał)
28-latek z powodzeniem występował w barwach Wisły w ubiegłym sezonie i wywalczył tytuł króla strzelców. W lecie wykupiła go Legia Warszawa, która wywiązała się ze swoich obowiązków i zapłaciła za Carlitosa blisko pół miliona euro. Problem w tym, że on sam wciąż czeka na zaległości z czasów gry przy Reymonta.
Podczas rozmowy ze „Sport.pl”, napastnik zdradził, że interesuje się tym, co dzieje się z krakowskim klubem, ponieważ chciałby odzyskać swoje pieniądze. – Jeszcze się ze mną nie rozliczyli. Mamy otwarte rachunki. Czekam, aż zamkną wszystkie nasze sprawy. Nie mogę o tym za wiele mówić, bo zajmują się tym prawnicy, sprawa jest w FIFA – powiedział Carlitos.
– Oni dostali za mnie należne pieniądze. A ja jeszcze od nich wszystkiego nie dostałem, mimo że minęło dużo czasu. Nic z tym nie robią, niczego mi nie tłumaczą, nie rozmawiają, nawet nie odbierają ode mnie telefonów. Dlatego sięgnąłem po prawników. FIFA już Wiśle zakomunikowała, że muszą to ze mną załatwić – dodał.
Przypomnijmy, że Wisła znajduje się w bardzo złej sytuacji finansowej. Klub nie płaci swoim zawodnikom od lipca, a skoro nie ma pieniędzy na pokrycie bieżących kosztów funkcjonowania, to trudno oczekiwać, by nagle znalazł fundusze na spłatę byłego gracza.
gar, PiłkaNożna.pl