Cały mecz Kurzawy w Pucharze Ligi

Po ostatnich wypowiedziach trenera Amiens Christophe Pellisier wydawało się, że Rafał Kurzawa nie wystąpi w barwach francuskiego zespołu zbyt prędko. Powodem miały być problemy z komunikacją z nowymi kolegami oraz trenerem. Polak miał być stawiany w roli piłkarza, który ma wyjątkowe trudności z nauką języka i jego kariera w Amiens może zakończyć się, nim się na dobre zacznie.

Nieoczekiwanie dzisiaj reprezentant Polski dostał szansę od trenera w spotkaniu Pucharu Ligi Francuskiej. Ostatnio na boisku pojawił się 31 października w wygranym starciu z Metz (2:1) w tych samych rozgrywkach, kiedy wyszedł w pierwszym składzie. Tak samo było dzisiaj, choć mało kto mógł się tego spodziewać. Wygląda na to, że Kurzawa zaczyna robić postępy, liczymy na to, że będzie to dobry prognostyk na resztę sezonu w jego wykonaniu.

Kurzawa rozegrał pełne 90 minut, jednak ani on, ani żaden z piłkarzy Amiens nie może zaliczyć meczu z Lyonem do udanych. Drużyna Polaka przegrała 1:3, a wielki wpływ na przebieg spotkania miał fakt, że przez większość meczu Amiens grało w osłabieniu po dwóch żółtych kartkach Khaleda Adenona, środkowego obrońcy drużyny prowadzonej przez Christophe Pellisiera. Do tego to właśnie on zarobił pierwszą z kartek za faul we własnym polu karnym, po którym jedenastkę pewnie wykorzystał Moussa Dembele. 

Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Bertrand Traore, a na pół godziny przed końcem gola strzelił Martin Terrier, co zmniejszyło szansę Amiens na korzystny wynik niemal do zera. Samobójcze trafienie Jasona Denayera, a następnie gol Cheicka Timite sprawiły, że w końcówce zrobiło się gorąco, ale ostatecznie nie doszło do sensacji. Mecz zakończył się wynikiem 2:3 dla Olympique Lyon i to właśnie ta drużyna wystąpi w ćwierćfinale Pucharu Ligi Francuskiej.

pber, PiłkaNożna.pl