Bunt w szatni United? Piłkarze wymusili zmianę bramkarza
Andre Onana był negatywnym bohaterem pierwszego meczu 1/4 finału Ligi Europy z Olympique Lyon. Za swoje ostatnie zachowanie stracił miejsce w bramce Manchesteru United.
W kończącym się tygodniu głośno było o zachowaniu bramkarza Manchesteru United, Andre Onany. Kameruńczyk najpierw skrytykował grę rywala w 1/4 finału Ligi Europy, Olympique Lyon. Najpierw nazwał zespół Paulo Fonseki słabym, a gdy natknął się na kontrę ze strony Nemanji Maticia, wytknął Serbowi, że w czasie pięciu lat gry na Old Trafford, nie zdobył z MU żadnego z trofeum.
Z kolei w starciu na Groupama Stadium, Onana popełnił fatalne błędy przy golach Thiago Almady i Rayana Cherkiego. Koledzy z szatni United byli wściekli na swojego golkipera, podkreślając, że remis z OL to wynik negatywnej aury, którą roztaczał w ostatnim tygodniu.
Jak donosi „The Sun”, grupa zawodników udała się do menedżera Czerwonych Dibałów, Rubena Amorima z prośbą o danie szansy w ligowym meczu z Newcastle United, drugiemu bramkarzowi, Altayowi Bayindirowi. „Niektórzy piłkarze są na Onanę naprawdę wkurzeni. Uważali, że kusił los swoimi wypowiedziami, a potem w samym spotkaniu wyszedł na głupka” – stwierdziła anonimowa osoba z szatni MU.
Manchester United keeper Onana rested for Premier League trip to Newcastle https://t.co/wXj3aHq5eV
Portugalczyk najwyraźniej posłuchał próśb swoich podopiecznych. Jak poinformował Jamie Jackson z „The Guardian”, Kameruńczyk nie znalazł się w kadrze MU na mecz ze Srokami.
Nie tylko Delap! Manchester United chce kolejnego napastnika z Premier League
Czerwone Diabły za jeden ze swoich priorytetów na letnie okienko transferowe uznali pozyskanie nowego gracza na pozycję numer "9". W ich kręgu zainteresowań znajduje się kilka graczy.