Bundesliga: Niespodzianka w Leverkusen
Duża
niespodzianka w Leverkusen! W sobotnim spotkaniu 22. kolejki
Bundesligi Bayer na swoim stadionie nieoczekiwanie przegrał 0:2 z
niżej notowaną Herthą Berlin.
Leon Bailey i jego koledzy zdecydowanie zawiedli w starciu z Herthą Berlin
Na
premierowego gola w sobotnie popołudnie na stadionie BayArena trzeba
było czekać do końcówki pierwszej połowy. W 43. minucie gry
Vladimir Darida podał prostopadle do wybiegającego na pozycję
Valentino Lazaro – austriacki napastnik wpadł z piłką w pole
karne, a następnie precyzyjnym uderzeniem zmusił bramkarza Bernda
Leno do kapitulacji.
Sympatycy
Bayeru mogli liczyć na to, że po przerwie zespół gospodarzy
odmieni losy meczu. Tymczasem to goście z Berlina zadali drugi i –
jak się okazało – decydujący cios. W 58. minucie rywalizacji
obrońca Herthy Peter Pekarik wykonał długie podanie z własnej połowy.
Fatalnie zachował się stoper Bayeru, Jonathan Tah, który pozwolił,
aby piłka trafiła do Salomon Kalou. Doświadczony napastnik rodem z
Wybrzeża Kości Słoniowej nie zmarnował dogodnej okazji i w
sytuacji „sam na sam” pokonał bramkarza rywali.
Dla
Bayeru Leverkusen była to dopiero druga porażka w tym sezonie
Bundesligi poniesiona na własnym boisku.
kwit,
PiłkaNożna.pl