Starcie Bayernu Monachium z Schalke Gelsenkirchen zapowiada się na najciekawszy mecz 2. kolejki Bundesligi. Mistrzowie Niemiec z Robertem Lewandowskim na czele są w morderczej formie i rozbijają kolejnych rywali. Czy podobnie będzie dzisiaj?
Kapitan reprezentacji Polski już dał się we znaki drużynie z Zagłębia Ruhry. RL9 w poprzednim sezonie zdobył dwa gole, a Bayern bardzo pewnie wygrał oba spotkania – pierwsze 3:1, drugie 3:0. Łącznie snajper grał 13 spotkań przeciwko S04 i strzelił 7 goli.
W pierwszej kolejce napastnik udowodnił, że przez wakacje nie zapomniał jak się strzela gole i okazję do poprawienia swojego dorobku będzie miał dzisiaj o 20:30. Sam Lewandowski w starciu z Werderem Brema oddał więcej strzałów niż… całe Schalke w starciu z Eintrachtem razem wzięte! Polak uderzał na bramkę rywali 12 razy, a jego dzisiejsi rywale w sumie oddali 11 strzałów.
Do zespołu z Bawarii dołączył już Arturo Vidal, ale nie wiadomo czy dzisiaj zagra. Trener Carlo Ancelotti powinien postawić raczej na kogoś z dwójki Joshua Kimmich – Renato Sanches. – Kimmich otrzyma swoją szansę, będę potrzebował wszystkich moich zawodników. Renato może również zacząć od pierwszej minuty, jednak muszę najpierw wiedzieć co z Vidalem – mówił Włoch na konferencji prasowej.
A co u rywali? Nowy trener Schalke – Markus Weinzierl – nie ukrywa, że jego zespół dopiero się dociera. – Jesteśmy obecnie na poziomie odnalezienia właściwego i najlepszego składu. Poznajemy zespół, który ma potrzebną pasję, siłę i agresję. Musimy stawić czoła wszystkim przeciwnościom – tłumaczył szkoleniowiec.
Drużyna z Gelsenkirchen źle zaczęła sezon 2016-17. Schalke przegrało z Eintrachtem Frankfurt 0:1, a dzisiaj czeka ich najtrudniejsze spotkanie w całym roku kalendarzowym – mecz z Bayernem. – To na tę chwilę nasz największy możliwy test. W Superpucharze nie okazali słabości, zresztą podobnie było w starciu z Werderem. Mamy przygotowany plan na ten mecz i jesteśmy gotowi stworzyć prawdziwą batalię – dodał.
Spotkanie będzie szczególne dla dwóch piłkarzy Bayernu – Manuela Neuera oraz Rafinhii. Obaj w przeszłości występowali w barwach drużyny z Veltins Arena.
O podtrzymanie dobrej passy powalczą również piłkarze Borussii Dortmund. Ekipa Thomasa Tuchela zmierzy się na wyjeździe z RB Lipsk. Najbliższy rywal dortmundczyków w pierwszej kolejce zremisował na wyjeździe z Hoffenheim 2:2 i z pewnością powalczy również teraz o sprawienie psikusa faworytowi.
Trener BVB wprowadził w minionym tygodniu nowy element treningowy – medytację. – To nie są zajęcia obowiązkowe. Każdy zawodnik może indywidualnie się umówić i skorzystać – tłumaczył tę decyzję Sascha Fligge, rzecznik prasowy klubu. – Takie zajęcia piłkarze mieli również za kadencji Juergena Kloppa – dodał.
Ciekawie może być również w Wolfsburgu, gdzie Wilki podejmą na własnym boisku FC Koeln. Zarówno jedni jak i drudzy bardzo udanie rozpoczęli rozgrywki ligowe od pewnych zwycięstw 2:0, więc zapowiada się interesujące widowisko.
Okazję do rehabilitacji będą mieli również piłkarze Bayeru Leverkusen. Aptekarze zagrają przed własną publicznością z HSV i zrobią wszystko, aby zmazać plamę po porażce z Borussią Moenchengladbach.
pgol, PilkaNozna.pl
fot. Ł. Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
