Bundesliga: falstart Bayernu

Bayern Monachium uległ u siebie Borussii Moenchengladbach 0:1. Bawarczycy nie potrafili uporać się z głównym kandydatem do spadku z Bundesligi. Gola na wagę trzech punktów strzelił Igor de Camargo.

Stroną dominującą byli gospodarze, ale gracze Bayernu nie byli w stanie skruszyć dobrze funkcjonującej defensywy Borussii M-G. Po zmianie stron gapiostwo defensorów z Bawarii wykorzystał de Camargo. Belg strzałem w 62 minucie meczu zapewnił swojej drużynie sensacyjne zwycięstwo.

Bayernowi stanął na przeszkodzie… arbiter, który nie uznał gola Thomasa Muellera, odgwizdując dyskusyjną pozycję spaloną. Na ostatnie pół godziny na placu boju pojawił się Franck Ribery, ale Francuz nie był w stanie odwrócić losów rywalizacji.