Do 80. minuty Zagłębie wygrywało w Gliwicach z Piastem 1:0. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wygraną lubinian na 1:1 po atomowym uderzeniu trafił Kamil Wilczek, a wygraną podopiecznym trenera Marcina Brosza zapewnił Ruben Jurado.
Niedzielny mecz znakomicie rozpoczął się dla Zagłębia. W 9. minucie meczu dobre prostopadłe podanie dał Bartosz Rymaniak, a na listę strzelców wpisał się Miłosz Przybecki, dla którego było to premierowe trafienie w barwach „Miedziowych”. Zadanie byłemu zawodnikowi Polonii Warszawa ułatwił Jan Polak, który w tej sytuacji popełnił katastrofalny błąd.
Wydawało się, że lubinianie utrzymają korzystny wynik, ale w końcówce wyraźnie opadli z sił. Z walki o korzystny wynik nie rezygnowali natomiast gliwiczanie i jak się okazało ich wysiłek nie poszedł na marne. W 80. minucie do wyrównania doprowadził Wilczek popisując się kapitalnym strzałem sprzed pola karnego. Dwie minuty później bramkę na wagę trzech punktów dla Piasta zdobył z kolei Jurado. W ten oto sposób Piast pokonał Zagłębie 2:1.
Wydawało się, że lubinianie utrzymają korzystny wynik, ale w końcówce wyraźnie opadli z sił. Z walki o korzystny wynik nie rezygnowali natomiast gliwiczanie i jak się okazało ich wysiłek nie poszedł na marne. W 80. minucie do wyrównania doprowadził Wilczek popisując się kapitalnym strzałem sprzed pola karnego. Dwie minuty później bramkę na wagę trzech punktów dla Piasta zdobył z kolei Jurado. W ten oto sposób Piast pokonał Zagłębie 2:1.
PilkaNozna.pl
fot. Łukasz Skwiot
fot. Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
