Borussia nie odpuszcza w sprawie Dembele
Do zamknięcia letniego okna transferowego pozostało raptem kilka dni, dlatego Barcelona musi się spieszyć, jeśli chce wzmocnić swoją kadrę. Jednym z piłkarzy, którzy znajdują się na liście życzeń „Dumy Katalonii” jest Ousmane Dembele, którego jednak Borussia Dortmund nie zamierza oddawać bez walki.
Borussia Dortmund nie zamierza odpuszczać w sprawie Dembele (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że Barcelona stara się o utalentowanego skrzydłowego od dłuższego czasu, widząc w nim następcę Neymara, który za rekordową kwotę 222 milionów euro przeszedł do Paris Saint-Germain. Kolejne oferty w sprawie Dembele były jednak odrzucane i chociaż sam piłkarz się zbuntował i nie trenuje aktualnie z kolegami z BVB, to klub ani myśli, by ustępować w jego sprawie choćby na milimetr.
Zdaniem Hansa-Joachima Watzke, prezesa Borussii Dortmund, jeśli Barcelona chce kupić Dembele, to musi wyłożyć na stół oczekiwane pieniądze. W innym wypadku do transferu nie dojdzie. – Transfer jest możliwy, ale tylko wtedy, gdy otrzymamy taką ofertę, która nas satysfakcjonuje. W przeciwnym razie nie ma mowy o żadnej transakcji. Aktualnie szanse na transfer oceniam poniżej 50 procent – powiedział.
Watkze odniósł się również do kwestii zachowania samego zawodnika, który w niezbyt elegancki sposób próbował wymusić transfer na Camp Nou. – To ciekawe, że w środę spotkaliśmy się z przedstawicielami Barcelony i przekazaliśmy sobie nasze stanowiska, które były dość rozbieżne, a już w czwartek Dembele nie stawił się na treningu – przyznał, sugerując wprost, że to właśnie Hiszpanie mogą stać za taką decyzją piłkarza.
– Co by się musiało stać, by Ousmane zagrał jeszcze w Borussii? Na pewno musi przeprosić swoich kolegów z drużyny i cały klub. To podstawowy warunek – dodał sternik BVB w rozmowie ze „Sky”.
Dembele został za swoje zachowanie ukarany finansowo, a także zawieszony przez klub w prawach zawodnika. Piłkarz nie trenuje aktualnie z drużyną i nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składów meczowych.
Nieoficjalnie wiadomo, że Borussia oczekuje za swojego skrzydłowego minimum 150 milionów euro, ale w całości, bez bonusów, zmiennych i rat płatnych w późniejszych terminach.
gar, PiłkaNożna.pl