Boniek: Na papierze wszyscy są lepsi
Ambasadorem Euro 2012 jest Zbigniew Boniek. Były piłkarz reprezentacji Polski oraz Juventusu Turyn będzie na piątkowym losowaniu grup. Jakie są jego wrażenia przed tym ważnym wydarzeniem?
– Nareszcie poznamy składy grup. Moim zdaniem Mistrzostwa Europy tak naprawdę rozpoczną się właśnie w piątek. Gazety będą miały o czym pisać, a kibice jeszcze bardziej będą żyć nadchodzącym turniejem – przyznał Boniek.
Kiedy poznaliśmy już podział na koszyki przed losowaniem, to rozpoczęło się prawdziwe szaleństwo. Według powszechnej opinii najgorszym rozwiązaniem dla reprezentacji Polski byłaby gra w jednej grupie z Niemcami, Portugalią oraz Francją.
– Dla mnie nie ma czegoś takiego, jak grupa marzeń i grupa śmierci. Przecież wszystkie drużyny są od nas sklasyfikowane wyżej. Na papierze każdy zespół jest silniejszy od reprezentacji Polski – przyznał Boniek.
Czy w takim razie biało-czerwoni nie mają żadnych szans na wyjście z grupy? – Słaba drużyna zawsze chce wylosować słabeuszy. I najlepiej, żeby w ekipie przeciwnika dziesięciu zawodników było kontuzjowanych. Przypominam, że za czasów Leo Beenhakkera wygraliśmy z silniejszą Portugalią. Wszystko jest możliwe… – zakończył były napastnik Juventusu.
Grzegorz Marciniak, Piłka Nożna