Przejdź do treści
2025.02.25 Chorzow
Pilka nozna Fortuna Puchar Polski Sezon 2024/2025
Ruch Chorzow - Korona Kielce
N/z Milosz Trojak, Soma Novothny
Foto Marcin Bulanda / PressFocus

2025.02.25 Chorzow
Football Fortuna Polish Cup Season 2024/2025
Ruch Chorzow - Korona Kielce
Milosz Trojak, Soma Novothny
Credit: Marcin Bulanda / PressFocus

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Polska Puchar Polski

Bolesny koniec marzeń o Narodowym. Jak zagrali piłkarze Korony w meczu z Ruchem? [OCENY]

Korona Kielce przegrała z Ruchem Chorzów 0:2 w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski. Kielczanie mogli najpierw wyjść na prowadzenie, a później złapać kontakt za sprawą trafienia z jedenastu metrów, ale rzutów karnych nie wykorzystali kolejno Pedro Nuno i Martin Remacle. Jak zagrali Złocisto-Krwiści? Oto nasze oceny w skali szkolnej 1-6.

Jakub Glibowski

Xavier Dziekoński – 1,5. Przy pierwszym golu był bez szans. Strzał głową Jehora Cykało był niezwykle precyzyjny. Nie panikował z piłką przy nodze, gdy zawodnicy Ruchu wysoko naciskali. Ewidentnie zawinił przy drugiej bramce, kiedy to przepuścił płaski strzał Ukraińca pod ręką.

Konstantinos Sotiriou – 1,5. Spóźniony przy pierwszej bramce, do spółki ze Strzebońskim i z Pedro Nuno. Był nerwowy w rozegraniu. Dało się zauważyć, że brakuje mu zgrania i zrozumienia z partnerami z linii obrony.

Bartłomiej Smolarczyk – 2. Jacek Zieliński ustawił go w centralnej strefie trzyosobowego bloku defensywnego. Kilka razy niepewnie zareagował w rozegraniu od tyłu. Bezpośrednio nie zawinił przy żadnym golu, ale też w żaden sposób nie pomógł Koronie w uniknięciu kłopotów w kluczowych momentach. Zszedł z boiska w 60. minucie.

Miłosz Trojak – 3. Szefował kieleckiej obronie. Wykazywał się czujnością i koncentracją, gdy zawodnicy Ruchu zbliżali się do pola karnego Korony, choć miewał kłopoty z wyczuciem tempa akcji. To jednak nie wystarczyło, by ustrzec swoją drużynę przed stratą dwóch goli. Ustawiał swoich kolegów i rozgrywał, posyłając długie podania na połowę Ruchu, ale nic konkretnego się z tego nie urodziło.

Hubert Zwoźny – 2,5. Odnotował groźne uderzenie z dystansu. Był aktywny w ofensywie i praktycznie w każdej akcji dawał wsparcie swoim kolegom. Można jednak stwierdzić, że cała para poszła w gwizdek, bo choć walki nie można było mu odmówić, to jego dośrodkowania były albo niedokładne, albo wybijane przez rywali. Zszedł z boiska w przerwie meczu.

Martin Remacle – 1,5. W pierwszej połowie próbował szczęścia lewą nogą z dalszej odległości, ale piłka po jego strzale poszybowała wysoko nad bramką. Mógł pomóc Koronie w zdobyciu bramki kontaktowej, ale – podobnie jak Nuno – przegrał pojedynek z Jakubem Bieleckim z jedenastu metrów. Jego słaba postawa w środku pola przyczyniła się do tego, że kielczanie mieli problem ze stworzeniem sobie klarownej sytuacji bramkowej. Zszedł z boiska w 89. minucie.

Miłosz Strzeboński – 2,5. Miał kilka błyskotliwych zagrań przy wyprowadzaniu piłki od tyłu. Zwłaszcza w 35. minucie, gdy sprytnym balansem zwiódł dwóch zawodników Ruchu. Był bliski zdobycia pięknej bramki po strzale tuż sprzed pola karnego, ale trafił w poprzeczkę. Mógł lepiej zachować się przy pierwszej bramce. Najaktywniejszy zawodnik z tercetu pomocników, którzy zaczęli mecz od pierwszej minuty. Zszedł z boiska w przerwie meczu.

Jakub Konstantyn – 2,5. Starał się i pracował na lewym wahadle, chętnie uczestnicząc w akcjach ofensywnych. Ale ani jego rajdy, ani dośrodkowania nie przyniosły żadnych wymiernych korzyści.

Pedro Nuno – 1. Żle się ustawiał, często podawał niecelnie i tracił piłkę. W 12. minucie nie wykorzystał rzutu karnego, który mógł dać Koronie prowadzenie i zupełnie inaczej nastroić ją na resztę rywalizacji. Zabrakło reakcji z jego strony przy pierwszym golu dla Ruchu. Niewykorzystana jedenastka negatywnie odbiła się na jego grze. Zszedł z boiska w przerwie meczu.

Mariusz Fornalczyk – 3,5. W ostatnich tygodniach znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji. Dziś potwierdził swój ogromny potencjał, ale udowodnił jednocześnie, że musi się jeszcze dużo nauczyć. Był najjaśniejszą postacią Korony. Indywidualną akcją i odważnym wejściem w pole karne wywalczył jedenastkę, której na gola nie był w stanie zamienić Pedro Nuno. W drugiej połowie zmarnował stuprocentową sytuację, stając oko w oko z Jakubem Bieleckim.

Adrian Dalmau – 3. Walczył. To przede wszystkim. Nawet już przy stanie 0:2. Świetnie się zastawiał. Pokazał, że gra tyłem do bramki z rywalem na plecach jest jednym z jego atutów. Nie miał jednak zbyt wielu okazji. Obrońcy Ruchu dobrze poradzili sobie z jego neutralizacją.

Rezerwowi:

Wiktor Długosz – 2. Wszedł na boisko w 46. minucie. Starał się rozruszać prawą stronę Korony. Miał kilka rajdów, które nic jednak zespołowi nie dały. Zabrakło konkretów.

Marcus Godinho – 2,5. Wszedł na boisko w 46. minucie. Jego jedynym akcentem wartym podkreślenia było wypicie piłki tuż sprzed linii bramkowej po strzale Denisa Ventury w końcówce meczu.

Nono – 1. Wszedł na boisko w 46. minucie. Uderzał bezpośrednio z rzutu wolnego, ale trafił prosto w „koszyczek” Bieleckiego. Popełnił fatalny błąd w rozegraniu, który mógł poskutkować trzecią bramką dla Ruchu. To nie była dobra zmiana Hiszpana.

Jewgienij Szykawka – 1. Wszedł na boisko w 60. minucie. W założeniu miał zapewne wesprzeć w ataku Dalmau. Nie zrobił tego. Nie stwarzał żadnego zagrożenia i nie oddał ani jednego strzału.

Shuma Nagamatsu – bez oceny. Grał za krótko. Wszedł na boisko w 89. minucie.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 22/2025

Nr 22/2025

Polska Puchar Polski

Właściciel Pogoni reaguje! Oficjalny komunikat klubu ws. zachowania kibiców Legii

Alex Haditaghi w oświadczeniu odniósł się do alarmujących wydarzeń, jakie miały miejsce w Warszawie w dniu finału o puchar Polski

2025.05.02 Warszawa
pilka nozna Puchar Polski final sezon 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
N/z Kibice Pogonii
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.05.02 Warszawa
Football - Polish FA Cup Final season 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
Kibice Pogonii
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Puchar Polski

Kolendowicz komentuje finał Pucharu Polski. „Czuję rozczarowanie i gniew”

Pogoń Szczecin nie zdołała pokonać Legii Warszawa w finale Pucharu Polski. Co po tym spotkaniu powiedział trener Robert Kolendowicz?

2025.05.02 Warszawa
pilka nozna Puchar Polski final sezon 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
N/z Robert Kolendowicz (Pogon)
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.05.02 Warszawa
Football - Polish FA Cup Final season 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
Robert Kolendowicz (Pogon)
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Puchar Polski

Feio odniósł się do swojej przyszłości. „Dzisiaj są rzeczy ważniejsze”

Goncalo Feio udzielił krótkiej wypowiedzi po tym, jak jego drużyna sięgnęła po trofeum Pucharu Polski. Portugalczyk przede wszystkimbył pytany o swoją przyszłość przy Łazienkowskiej.

2025.05.02 Warszawa
pilka nozna Puchar Polski final sezon 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
N/z Goncalo Feio (Legia)
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.05.02 Warszawa
Football - Polish FA Cup Final season 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
Goncalo Feio (Legia)
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Puchar Polski

Gablota dalej pusta. Pogoń ponownie zmarnowała szansę

To nie będzie historyczny dzień dla szczecińskiego klubu. Pogoń zmarnowała kolejną szansę, aby wstawić do swojej gabloty pierwsze trofeum.

2025.05.02 Warszawa
pilka nozna Puchar Polski final sezon 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
N/z Kamil Grosicki (Pogon), Efthumis Koulouris (Pogon), radosc
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.05.02 Warszawa
Football - Polish FA Cup Final season 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
Kamil Grosicki (Pogon), Efthumis Koulouris (Pogon), radosc
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Puchar Polski

Legia z Pucharem Polski! Kto został bohaterem Wojskowych? [OCENY]

Legia Warszawa pokonała Pogoń Szczecin 4:3 w finale Pucharu Polski. Zwycięzców oceniliśmy w szkolnej skali 1-6.

2025.05.02 Warszawa
pilka nozna Puchar Polski final sezon 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
N/z Radosc pilkarzy Legii
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.05.02 Warszawa
Football - Polish FA Cup Final season 2024/2025
Pogon Szczecin - Legia Warszawa
Radosc pilkarzy Legii
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Czytaj więcej