Bobić mógł zostać w Niemczech. Wskazał klub, z którym prowadził rozmowy
Fredi Bobić od kilku tygodni pracuje w Legii Warszawa. Były reprezentant Niemiec w stolicy pełni funkcję dyrektora do spraw operacji piłkarskich, choć mógł zostać w ojczyźnie.
Fredi Bobić kilka tygodni temu wzmocnił pion sportowy Legii Warszawa. Były reprezentant Niemiec pełni funkcję dyrektora operacji piłkarskich i ma rozwijać Wojskowych pod wieloma względami, jak na przykład skauting czy współpraca pierwszego zespołu z akademią.
Bobić współpracuje ściśle z Michałem Żewłakowem. Przed oboma panami niezwykle ważna decyzja dotycząca obsadzenia stanowiska trenera na kolejny sezon. Cały czas nie jest jasna przyszłość Goncalo Feio, a Legia ma podjąć decyzję w tym tygodniu.
Niemiec mógł w ostatnim czasie nie trafić na Łazienkowską. Bobić w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wyznał, że prowadził negocjacje z niemieckim klubem. – Odebrałem wiele telefonów, nie narzekałem na brak zainteresowania. Także z klubów niemieckich, rozmawiałem na przykład z Schalke. Ale na dziś interesują mnie trzy, może cztery zespoły Bundesligi, w których obecnie nie ma wolnych miejsc. Zacząłem więc rozważać wyjazd za granicę po to, aby się rozwijać, uczyć. Propozycję z Legii uznałem więc za ciekawe wyzwanie. Nie uważam, że to degradacja, przecież menadżerską karierę zaczynałem w Bułgarii – powiedział.
Bobić podpisał z Legią roczny kontrakt. – Miałem różne możliwości, klauzule przedłużenia i tak dalej, ale nie potrzebuję tego. Już to panu powiedziałem, nie przyszedłem tu dla kasy. Jeśli za pół roku uznamy, że sobie ufamy i dobrze nam się pracuje, to przedłużymy umowę. Ale ja jestem optymistą. Dlatego chciałem działać już teraz, jeszcze w trakcie sezonu. Spotykam się z ludźmi, rozmawiam, słucham. Mam w sobie ogień, nie chcę stracić choćby dnia – powiedział Niemiec.
Polska Ekstraklasa
Szpital w Poznaniu się poszerza. Już na początku meczu z Crveną zvezda kontuzji doznał Robert Gumny.
Polska Ekstraklasa
Piast Gliwice przegrał swoje dwa pierwsze spotkania w PKO BP Ekstraklasie. Nic dziwnego więc, że gliwiczanie wciąż poszukują nowych piłkarzy. Jeden z nich lada moment ma podpisać kontrakt.
Polska Ekstraklasa
Łódzki klub już po raz kolejny w trwającym okienku odpala bombę transferową. Tym razem do Widzewa ma dołączyć środkowy obrońca z doświadczeniem reprezentacyjnym.
Polska Ekstraklasa
Maksym Chłań od lipca pozostaje bez klubu. Wszystko wskazuje jednak na to, że ukraiński skrzydłowy już wkrótce znajdzie nowego pracodawcę.
Polska Ekstraklasa
Ostatnio sporo mówi się w kontekście dalszej pracy Roberta Kolendowicza w Pogoni Szczecin. Jak wygląda sprawa przez pryzmat władz Dumy Pomorza?
![Koniec marzeń o Champions League. Jak zagrali zawodnicy Lecha? [OCENY]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/08/0M7A4624-1024x683.jpg)
