Niewiele brakowało, aby doszło do niespodzianki w ostatnim z wtorkowych meczów 1/16 finału. Obrońcy tytułu, zespół Paris Saint-Germain, dopiero w ostatnich minutach spotkania zapewnili sobie zwycięstwo w konfrontacji z Tuluzą.
Wtorkowy mecz na Parc des Princes znakomicie rozpoczęli goście. W 11. minucie koronkową akcję Tuluzy wykończył Szwajcar Jacques Moubandje, który posłał piłkę do pustej już bramki. Świetną asystę zaliczył przy tym golu pomocnik Adrien Regattin.
PSG szybko ruszyło do ataku w celu odrobienia strat, jednak w bramce drużyny przyjezdnej kapitalnie spisywał się Urugwajczyk Mauro Goicoechea. 27-latek skapitulował dopiero po przerwie. W 54. minucie David Luiz popisał się pięknym strzałem głową po dośrodkowaniu Ezequiela Lavezziego z rzutu rożnego.
Podopieczni trenera Laurenta Blanca nadal przeważali, ale nie mogli znaleźć sposobu na zdobycie drugiego gola. Na ratunek swojej drużynie musiał przyjść niezawodny Zlatan Ibrahimović: Szwed wszedł na boisko w 64. minucie i to on został bohaterem tego meczu. W 89. minucie sędzia podyktował rzut karny za faul na Layvinie Kurzawie. Do piłki podszedł Ibrahimović i pewnym strzałem zapewnił PSG wygraną i awans do 1/8 finału Pucharu Francji.
kwit, PiłkaNożna.pl
Paris Saint-Germain – FC Toulouse 2:1 (0:1)
0:1 – Jacques Moubandje (11)
1:1 – David Luiz (54)
2:1 – Zlatan Ibrahimović (89)
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
