Przejdź do treści
Blamaż Realu, porażka Królewskich z CSKA!

Ligi w Europie La Liga

Blamaż Realu, porażka Królewskich z CSKA!

W ostatniej kolejce grupy G Ligi Mistrzów Real Madryt sensacyjnie przegrał z CSKA Moskwa 0:3. Królewscy zaprezentowali się żenująco.

CSKA Moskwa nieoczekiwanie wygrało w Madrycie (fot. Reuters)


Grający w mocno rezerwowym składzie Real Madryt był już pewny awansu przed ostatnim spotkaniem fazy grypowej na własnym boisku. Goście z Moskwy mieli o co walczyć, bo ich losy, a konkretnie szanse na grę w Lidze Europy, i dokładnie to było widać na boisku.


Rosjanie od pierwszych minut ambitnie walczyli o gola, natomiast Real budował swoje akcje bardzo mozolnie, widać było, że piłkarze Santiago Solariego występują dziś w rezerwowym składzie. Nikt jednak nie spodziewał się, że dla Królewskich dzisiejszy występ będzie tak wielką katastrofą.

Około 30 minuty gry piłkę w polu karnym CSKA przyjął Marco Asensio i huknął z około 15 metrów, piłkę nad poprzeczką efektownie przeniósł Igor Akinfiejew. Już kilka minut później nieoczekiwanie to Rosjanie wyszli na prowadzenie. Po dokładnym podaniu od Arnora Sigurdssona wynik otworzył Fedor Szałow. Wydawało się, że Real za moment otrząśnie się z chwilowej gorszej dyspozycji, jednak nic bardziej mylnego.

Jeszcze przed przerwą mistrzowie Rosji podwyższyli prowadzenie. Po zablokowanym strzale do piłki dopadł Georgi Szczennikow i mocnym strzałem obok Thibaut Courtois podwyższył prowadzenie CSKA.

Taki obrót spraw kompletnie zaskoczył obrońców trofeum, którzy cofnęli się i niemrawo wymieniali podania na własnej połowie, bez pomysłu na dalszy przebieg tego spotkania. Oczywiście, jeszcze bardziej podobało się to kibicom klubu z Moskwy. 

W drugiej połowie piłka wpadła do siatki Realu po raz trzeci. Po dwójkowej akcji w polu karnym Los Blancos Nikola Vlasić przytomnie odegrał futbolówkę na linię pola karnego pod nogi Arnora Sigurdssona, a ten precyzyjnym, ale lekkim strzałem ośmieszył obronę i strzelił trzeciego gola.

Wielkie zwycięstwo Rosjan nie dało im jednak nawet gry w Lidze Europy. Viktoria Pilzno pokonała Romę 2:1 i to ona zagra w LE, natomiast CSKA, mimo dwóch wygranych z Realem, kończy fazę grupową na czwartym miejscu.

pber, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024