Bjelica: Straciliśmy kontrolę nad meczem
– Myślę, że zagraliśmy bardzo dobry mecz przez 60 minut. Mieliśmy wszystko pod kontrolą. Mieliśmy 2:0, mogło być nawet 3:0 i 4:0 – powiedział po meczu w Białymstoku Nenad Bjelica. Jego Lech Poznań nie zdołał pokonać Jagiellonii i ostatecznie uplasował się trzeciej pozycji w tabeli.
Nenad Bjelica uważał remis w Białymstoku za sprawiedliwy wynik (fot. Łukasz Skwiot)
„Kolejorz” prowadził już w Białymstoku 2:0, jednak nie zdołał dowieźć korzystnego wyniku do ostatniego gwizdka. Co więcej, w końcówce niewiele brakowało, by Lech stracił także trzeciego gola i wypadł poza podium ekstraklasy. Ostatecznie zakończyło się na strachu i w Poznaniu będą jednak mogli powalczyć o awans do fazy grupowej Ligi Europy.
– Po kontuzjach Trałki i Makuszewskiego straciliśmy kontrolę i daliśmy Jagiellonii okazję do wykazania się. Myślę, że remis jest sprawiedliwym wynikiem – kontynuował Bjelica.
– Jagiellonia nie zasłużyła na to, by być na czwartym miejscu. Grała bardzo dobrze w tym sezonie i zasłużyła na medal. Na koniec chcę pogratulować Legii mistrzostwa – zakończył trener Lecha.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań