Nenad Bjelica nie chciał komentować pracy arbitra (fot. Łukasz Skwiot)
Szkoleniowiec „Kolejorza” nie był po spotkaniu zbyt rozmowny, ale dał jasno do zrozumienia, że nie kwestionował decyzji arbitra. Za co więc został odesłany na trybuny?
– Gratuluję mojej drużynie, która zagrała dzisiaj dobry mecz. To pozostanie moim jedynym komentarzem do tego spotkania. W jego trakcie nie podważałem żadnej z decyzji sędziów. Pytałem ich jedynie, co złego zrobiłem. To wszystko, co powiedziałem w sytuacji, w której byłem upominany – powiedział Bjelica.
Lech mimo sporej przewagi nie zdołał wygrać w Gliwicach i nie wykorzystał szansy, by odrobić punkty do drużyn ze ścisłej czołówki. Poznaniacy mają aktualnie 29 „oczek” w swoim dorobku.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
