Bezbramkowy remis w Szczecinie
Nie zobaczyliśmy ani jednego gola w Szczecinie podczas meczu eliminacyjnego Ligi Konferencji. Miejscowa Pogoń zremisowała bezbramkowo z Osijekiem (0:0), co w kontekście rewanżu zostawia kwestię awansu otwartą.
Pogoń była lepsza, ale nie potrafiła tego udokumentować (fot. 400mm.pl)
Przed meczem w Szczecinie, polskie kluby nie zaznały jeszcze w tym sezonie europejskich pucharów ani jednej porażki. Można było więc zakładać, że Pogoń pójdzie za ciosem, ale trzeba było również pamiętać, że drużynę Kosty Runjaicia czekało zdecydowanie najtrudniejsze zadanie.
Rywalem Portowców był bowiem chorwacki Osijek, którego trenerem jest bardzo dobrze znany z pracy w Ekstraklasa Nenad Bjelica. Goście mieli już za sobą jedną ligową kolejkę i po gładkiej wygranej nad Szybenikiem (3:0) objęli pozycję lidera tabeli.
To właśnie w Chorwatach widziano faworyta dwumeczu, jednak Pogoń od początku prezentowała się więcej niż przyzwoicie. Gospodarze starali się kontrolować spotkanie i co jakiś czas byli w stanie groźniej „szarpnąć”, czego pokłosiem były okazję Luki Zahovicia i Kacpra Kozłowskiego. W żadnej z nich nie udało się skierować piłki do siatki.
O ile z przodu nieco brakowało tej jakości, to w tyłach Pogoń była nie do przejścia. Mur obronny drużyny Runjaicia był tak mocny, że wszystkie zapędy piłkarzy z Osijeku kończyły się daleko przed polem karnym Dante Stipicy.
Pogoń na dystansie spotkania była lepsza. Grała dojrzalszy i bardziej poukładany futbol. Do pełni szczęścia brakowało jedynie wykończenia i zdobycia gola, który w kontekście dwumeczu byłby niezwykle cenny.
Bramek finalnie w Szczecinie nie zobaczyliśmy i spotkanie zakończyło się remisem. Taki wynik oznacza, że kwestia awansu rozstrzygnie się w rewanżu w Chorwacji.
gar, PiłkaNożna.pl