Bezbramkowy remis w LaLiga po nudnym meczu. Girona nie przełamała Rayo
Girona zremisowała z Rayo Vallecano 0:0. Defensywna taktyka gości zadziałała na ekipę Michela
Pierwsza połowa nie była dobrą reklamą hiszpańskiej piłki. Girona miała w niej przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Żadna z ekip nie oddała celnego strzału, a jedyny niecelny miał miejsce w 35. minucie, gdy po dośrodkowaniu Miguela Gutierreza nieczysto w piłkę trafił Yaser Asprilla.
Po przerwie optyczna przewaga gospodarzy była jeszcze bardziej wyraźna. Pojawiły się częstsze próby uderzeń, ale wciąż brakowało konkretów. Celnie uderzył w 48. minucie z rzutu wolnego Viktor Tsygankov, ale nie sprawił problemów bramkarzowi Rayo Augusto Batalli. Bliżej pokonania go był Asprilla, który w 60. minucie trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Po drugiej najlepszą sytuację tuż pod bramką miał Alvaro Garcia, ale uderzył nad poprzeczką. Dwie minuty później podobnie spudłował napastnik Girony Cristhian Stuani. Nikt nie był w stanie przełamać impasu.
Xabi Alonso ma za sobą pierwsze treningi z Realem Madryt. Hiszpańskie media twierdzą, że w głowie nowego trenera Los Blancos klaruje się wyjściowa jedenastka na pierwszy mecz ligowy.