Bezbramkowy remis. Chrobry podzielił się punktami z GKS-em Tychy
W starciu Chrobrego z GKS-em Tychy żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Senne spotkanie obejrzeli widzowie zgromadzeni na trybunach obiektu w Głogowie.
FOT. JAKUB WIECZOREK/400MM.PL
Delikatnie rzecz ujmując, nie było to zanadto porywające widowisko. Obie ekipy nie forsowały zbytnio tempa. Żadna z nich nie była w stanie wypracować sobie przewagi. Na murawie w pierwszych 45 minutach działo się naprawdę niewiele.
W 61. minucie faulowany w polu karnym przez Kacpra Tabisia był Wojciech Niewiarowski. Arbiter wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze od bramki podszedł Wiktor Żytek, ale jego uderzenie bez większych problemów obronił Krzysztof Wróblewski. Fatalnie wykonał jedenastkę 30-letni pomocnik GKS-u.
Chrobry podzielił się punktami z tyszanami. W następnej kolejce podopieczni Dariusza Banasika podejmą Odrę Opole, natomiast głogowianie zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola. (FT)