Bez szans na powrót Krychowiaka do Sevilli?
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Grzegorz Krychowiak jednak nie wróci do Sevilli. Klub z Andaluzji dokonał już bowiem wzmocnień na pozycji, na której gra Polak, a jakby tego było mało, nie stać go na spełnienie jego bardzo wysokich finansowych oczekiwań.
Co z tym Krychowiakiem? Gdzie zagra w przyszłym sezonie? (fot. Reuters)
27-letni pomocnik już od jakiegoś czasu był łączony z przenosinami do Sewilli, gdzie święcił w przeszłości swoje największe sukcesy. Problem w tym, że od medialnych spekulacji do konkretów i faktów droga daleka, a te prezentują się następująco:
Po pierwsze, Sevilla myślała o wypożyczeniu Krychowiaka, podczas gdy Paris Saint-Germain chce Polaka sprzedać, najlepiej za minimum 15 milionów euro. Po dwóch dość przeciętnych sezonach i słabym występie na mistrzostwach świata, oczekiwania paryskiego klubu będą jednak musiały zostać zweryfikowane – podaje „Le Parisien”.
Po drugie, sam zainteresowany zarabia obecnie na Parc des Princes 5 milionów euro za sezon i jest wątpliwe, by tak łatwo zrezygnował z tych pieniędzy, tym bardziej, że ma jeszcze trzy lata do końca umowy. Jak łatwo policzyć, w grę wchodzą poważne pieniądze, których w innym klubie Krychowiak po prostu nie dostanie.
No i w końcu po trzecie, Sevilla dokonała już stosownych wzmocnień swojej kadry, sprowadzając na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan Roque Mesę ze Swansea City (za 6 milionów euro) i Ibrahima Amadou z Lille (za 15 milionów euro), a tak się składa, że obaj występują w środku pomocy, co oznacza, że dla Krychowiaka w drużynie z Andaluzji nie ma już miejsca.
Okienko transferowe jest otwarte, ale jak donoszą francuskie media, Krychowiak i PSG będą musieli spuścić nieco z tonu, by jakikolwiek transfer mógł dojść do skutku.
W ubiegłym sezonie reprezentant Polski występował z West Bromwich Albion, gdzie został wypożyczony. Podczas całej kampanii Krychowiak rozegrał 31 meczów, w których zapisał na swoim koncie trzy asysty.
Grzegorz Garbacik