Przejdź do treści
Beniaminek beniaminkowi nierówny

Polska Ekstraklasa

Beniaminek beniaminkowi nierówny

Czternastą kolejkę PKO BP Ekstraklasy zainauguruje starcie Widzewa Łódź z Miedzią Legnica. Losy obu drużyn pokazują, jak diametralnie różne mogą być oblicza beniaminka.



Ravas i spółka są rewelacją sezonu. (fot. Krzysztof Cichomski/400mm.pl)


Goście uzyskali awans do elity jako najlepsza ekipa poprzedniego sezonu Fortuna 1. Ligi. W finalnej tabeli rozgrywek uzbierali aż 15 punktów więcej niż drudzy w stawce gospodarze. Dziś górują jednak łodzianie, mający 17 oczek więcej od legniczan.

Widzew jest rewelacją sezonu. Po 13 kolejkach zajmuje czwarte miejsce. Więcej punktów od niego zdobyli tylko Legia Warszawa, Wisła Płock (obie o jeden) oraz Raków Częstochowa (o sześć). Podopieczni Janusza Niedźwiedzia nie przegrali żadnego z minionych pięciu spotkań, cztery z nich wygrywając. Tylko Raków może pochwalić się takim bilansem.

Miedź znajduje się na drugim biegunie. Tabeli, formy, pozostawionego wrażenia. Zamyka stawkę z sześcioma oczkami w dorobku. Odniosła zaledwie jedno zwycięstwo. Nie brakuje takich, którzy już ją skreślili, już przesądzili o jej spadku.

Wszystko to pokazuje, że beniaminek beniaminkowi nierówny. Że osiągnięcia z zaplecza PKO BP Ekstraklasy nie przekładają się na osiągnięcia na jej poziomie.

Faworytem potyczki, do której dojdzie dziś o godzinie 20:30, jest rzecz jasna Widzew Łódź. Jeśli wygra, zostanie wiceliderem tabeli. Miedź Legnica nie ma dziś szans na opuszczenie strefy spadkowej.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024