Wciąż nie wiadomo, jak rozstrzygnie się sprawa przyszłości w Borussii Moenchengladbach Brazylijczyka Dante. Piłkarzem zainteresowane są najmocniejsze, niemieckie kluby z Bayernem Monachium na czele.
Niemcy: remis rewelacji rozgrywek – KLIKNIJ!
Po piątkowym meczu dziennikarze nie zapomnieli zadać piłkarzowi najbardziej nurtujących pytań. Obrońca starał się jednak wypowiadać jak najbardziej dyplomatycznie.
– Wciąż mam ważny kontrakt z Borussią Moenchengladbach. W następnych meczach będę do dyspozycji trenera Borussii. Do końca sezonu będę się starał dać z siebie wszystko – powiedział Dante.
Ale co po zakończeniu sezonu 2011-12? Jeśli wszystko ułoży się dobrze dla Źrebaków, w następnym sezonie drużynę czekać będą boje w europejskich pucharach. Strata Dante byłaby na pewno bardzo bolesna.
Tyle tylko, że Bayern jest prawdziwie zdesperowany i na gwałt potrzebuje piłkarzy będących w stanie załatać w końcu dziurę w defensywie najbardziej utytułowanej ekipy w Niemczech.
Oprócz Brazylijczyka na celowniku Bayernu znalazł się piłkarz Schalke Gelsenkirchen, Benedikt Hoewedes.
pka, Piłka Nożna
źródło: Bild
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń