Barcelona znokautowała Sevillę. Dublet Lewandowskiego i ławka Szczęsnego
FC Barcelona pokonała aż 5:1 Sevillę i utrzymała fotel lidera LaLiga. Robert Lewandowski popisał się dubletem i przeszedł do historii. Wojciech Szczęsny po raz pierwszy znalazł się w kadrze meczowej Blaugrany.
fot. Albert Gea / Reuters / Forum
Początkowo nic nie zapowiadało aż takiej deklasacji. Sevilla wyglądała solidnie w defensywie i nie pozwalała na zbyt wiele pod własną bramką rozpędzonej ekipie Hansiego Flicka.
Wszystko zmieniło się w 24. minucie kiedy to Peque sprokurował rzut karny. Do piłki ustawionej na wapnie podszedł nie kto inny jak Robert Lewandowski i zamienił jedenastkę na gola.
Wówczas obrona gości posypała się. Kapitan reprezentacji Polski jeszcze przed przerwą dołożył kolejnego gola, po tym jak instynktownie zmienił tor lotu piłki po uderzeniu Raphinhi.
Dublet Lewego przeszedł do historii. 36-latek stał się bowiem trzecim najlepszym strzelcem wszechczasów w europejskich ligach TOP5, ustępując w liczbie goli jedynie Cristiano Ronaldo i Leo Messiemu.
W międzyczasie podwyższył Pedri, a Barcelona schodziła do szatni z trzybramkową przewagą. W drugiej połowie swój dublet ustrzelił Pablo Torre. Sevillę było stać tylko na gola honorowego.
Blaugrana utrzymała fotel lidera z trzypunktową przewagą nad drugim w tabeli Realem Madryt. Lewandowski z kolei powiększył swój dorobek strzelecki w LaLiga do dwunastu trafień i w pewnym stylu zmierza po koronę króla strzelców. Drugi w klasyfikacji Kylian Mbappe ma na swoim koncie tylko sześć bramek. (JB)
Młodzi rozkręcają się w Barcelonie Pedri, Gavi, Fermin Lopez ,Pau Victor Pablo Torre. W meczu LM z Bayernem poprzeczka będzie wyżej postawiona. Ciekawe jak w tym meczu zaprezentuje FC Barcelona.