Barcelona w finale Superpucharu Hiszpanii
FC Barcelona awansowała do finału Superpucharu Hiszpanii. W półfinale Robert Lewandowski i spółka pokonali Betis dopiero po serii rzutów karnych. Kapitan reprezentacji Polski strzelił premierowego gola w 2023 roku.
Pierwsza połowa należała tylko i wyłącznie do Barcelony. W 24. minucie Pedri wpakował piłkę do siatki, jednak VAR anulował trafienie. Jak się okazało – był na dosłownie milimetrowym ofsajdzie. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Kwadrans później do akcji wkroczył Robert Lewandowski. Polak znalazł się z piłką w polu karnym, pilnujący go German Pezzella wprawdzie zablokował jego pierwsze uderzenie, ale piłka natychmiast powróciła pod nogi Lewego, a ten z bliskiej odległości mając przed sobą tylko bramkarza nie spudłował.
Po przerwie byliśmy świadkami nieustannych zwrotów akcji. W 77. minucie Betis wykorzystał niefrasobliwość barcelończyków w obronie. Przez nikogo niekryty w polu karnym Nabil Fekir oddał precyzyjny strzał po ziemi tuż przy słupku i było 1:1.
Na odpowiedź Blaugrany nie trzeba było długo czekać. Pięć minut później Ferran Torres obsłużył podaniem Lewandowskiego, któremu noga ponownie nie zadrżała, niemniej jednak finalnie nie ma dubletu na swoim koncie. Asystujący Torres znajdował się bowiem chwilę wcześnie na spalonym.
W dogrywce doszło do szybkiej wymiany ciosów. Najpierw na listę strzelców wpisał się Ansu Fati, a następnie Loren Moron. W dalszym ciągu remis. O tym, kto awansuje do finału, miał zadecydować konkurs rzutów karnych.
Jedenastki bezbłędnie egzekwowali piłkarze FCB. Wszyscy, w tym Lewandowski, trafili do bramki. Równie skuteczni nie byli natomiast zawodnicy Betisu. Dwa pudła w wykonaniu Juanmiego i Williama Carvalho przesądziły o zwycięstwie Barcelony.
W finale będziemy zatem świadkami El Clasico. Barcelona zagra z Realem o Superpuchar Hiszpanii w niedzielę 15 stycznia o 20:00.
jbro, PilkaNozna.pl