Przejdź do treści
Atletico Madryt znowu remisuje

Ligi w Europie La Liga

Atletico Madryt znowu remisuje

W przedostatnim zaplanowanym na sobotę meczu czternastej kolejki La Liga Granada podzieliła się punktami z Atletico Madryt. Winą za stratę cennych oczek Diego Simeone może obarczyć Alvaro Moratę.


Alvaro Morata winien czym prędzej zapomnieć o spotkaniu z Granadą. (fot. Reuters)

 

W dzisiejszym spotkaniu obie ekipy miały sporo do udowodnienia. Gospodarze chcieli nawiązać do fenomenalnego początku sezonu i przerwać serię porażek, która trwała od trzech kolejek. Goście zamierzali z kolei budować passę zwycięstw na kanwie wygranej z Espanyolem i zerwać z niestabilnością, przez którą przeplatali triumfy z remisami. Nie było więc mowy o półśrodkach, cel osiągnąć mogli tylko jedni.


Los Colchoneros powinni byli cieszyć się z prowadzenia już w 4 minucie. Wtedy to w polu karnym dobrze znalazł się Alvaro Morata, lecz piłka po jego strzale poleciała w sam środek bramki, gdzie stał golkiper. Gospodarze zdołali odpowiedzieć dopiero pół godziny później, kiedy Antonio Puertas starał się zaskoczyć Jana Oblaka. Słoweniec był jednak czujny i zaliczył kapitalną paradę.

Na początku drugiej części gry do zdecydowanej ofensywy ruszyło Atletico, co przyniosło skutek w 61 minucie. Znakomite zagranie w pole karne zaliczył Hector Herrera, a Renan Lodi uderzył tuż pod bramkarzem, który nie miał szans na skuteczną interwencję. Było to debiutanckie trafienie Brazylijczyka w barwach ekipy ze stolicy Hiszpanii.

Jej radość była jednak niezwykle krótkotrwała. Chwilę później do wyrównania doprowadził bowiem German Sanchez, który po wrzutce z rzutu rożnego wyskoczył najwyżej i mocno uderzył głową. Tym razem Oblak nie dał rady zatrzymać strzału rywala. W 70 minucie sztukę Sancheza zamierzał powtórzyć Morata, lecz podobnie, jak na początku meczu, tak i tym razem wysiłki Hiszpana spełzły na niczym.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Remis oznacza, iż Atletico pozostało na trzecim miejscu w tabeli, a Granada nadal jest szósta.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024