Atletico Madryt zdemolowało Sevillę!

Kibice, którzy w niedzielny wieczór wybrali się na trybuny Estadio Ramon Sanchez Pizjuan, na pierwszego gola musieli poczekać niespełna pół godziny. W 29. minucie gry Diego Costa wykorzystał koszmarny błąd Evera Banegi, który stracił piłkę tuż przed własnym polem karnym. Napastnik Atletico bezlitośnie ukarał Argentyńczyka, celnym strzałem zapewniając prowadzenie ekipie gości.

Jeszcze przed przerwą Los Colchoneros powiększyli swoją przewagę. W 42. minucie gry Antoine Griezmann minął dwóch obrońców tuż przed polem karnym Sevilli, a następnie efektownie posłał piłkę w okienko bramki.

Podczas drugiej połowy Atletico nie zamierzało zwalniać tempa. W 51. minucie Diego Costa upadł w polu karnym po faulu bramkarza Sergio Rico. Arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola pewnie zamienił Griezmann.

Niespełna kwadrans później zespół Diego Simeone prowadził już 4:0. Kolejny fatalny błąd popełniła defensywa gospodarzy: Gabriel Mercado we własnym polu karnym podał go Griezmanna, Francuz zaś wycofał piłkę do nadbiegającego Koke i goście mogli świętować czwartego gola.

W 81. minucie gry Antoine Griezmann skompletował hat-tricka. Tym razem napastnik Atletico skierował piłkę do siatki po kapitalnym podaniu od Saula Nigueza. Dla francuskiego zawodnika to 11. trafienie w Primera Division w sezonie 2017/18.

Końcówka spotkania przyniosła rozluźnienie w szeregach drużyny z Madrytu, co zaowocowało dwiema bramkami dla Sevilli. W 85. minucie gry Jana Oblaka pokonał Pablo Sarabia, który posłał piłkę do siatki po pięknej akcji Wissama Ben Yeddera.

Rezultat spotkania na 2:5 ustalił Nolito. Rezerwowy zespołu gospodarzy wpisał się na listę strzelców w 89. minucie rywalizacji.

kwit, PiłkaNożna.pl