Atletico Madryt zainteresowane transferem Krzysztofa Piątka

Forma reprezentanta Polski bardzo mocno spikowała względem poprzedniego sezonu. Piątek czarował na włoskich boiskach i każdą akcję zamieniał na gole, z anonimowego dla wszystkich zawodnika błyskawicznie stał się gwiazdą światowego formatu. Teraz nie jest tak różowo i napastnik zmaga się z dużym kryzysem, w trwającej kampanii Serie A trafił raptem trzy gole w 14 meczach i nie odgrywa tak kluczowej roli jak kilka miesięcy temu. 

Stefano Pioli póki co wystawia Polaka w pierwszym składzie, ale możliwe, że z czasem kredyt zaufania się skończy i były gracz Cracovii będzie częściej zaczynał spotkania na ławce rezerwowych. W przeciągu następnych dni władze Milanu najprawdopodobniej potwierdzą transfer Zlatana Ibrahimovicia. Jeśli włoski trener dalej będzie grał formacją z jednym napastnikiem, najbardziej wysuniętą pozycję zajmie 38-letni weteran. Przyszłość Piątka stanęła pod znakiem zapytania i niewykluczone, że niedługo po raz kolejny zmieni pracodawcę.

Według informacji hiszpańskiej gazety AS, Altetico Madryt bacznie monitoruje sytuację Krzysztofa Piątka. Drużyna Diego Simeone ostatnimi czasu również nie prezentuje dobrej piłki, oferując kibicom siermiężny i mało efektywny futbol. Argentyński szkoleniowiec chce jak najprędzej sprowadzić do swoich szeregów klasową „dziewiątkę”. Opierając się na informacjach tamtejszych dziennikarzy, Piątek jest bardzo wysoko na liście życzeń Los Rojiblancos, którzy myślą nad wypożyczeniem Polaka z opcją wykupu. 

Obecna umowa Piątka z Milanem jest ważna aż do 2023 roku. Napastnik z Dzierżoniowa jest wyceniany na około 40 milionów euro. Przypomnijmy, że Milan zapłacił za niego w styczniu tego roku około 38 milionów euro. Bazując na doniesieniach mediów, Atletico nie jest aktualnie jedyną drużyną, która bada sytuację reprezentanta Polski. Niedawno włoskie media zasugerowały, że wypożyczeniem Piątka jest zainteresowany Everton. Wczoraj gruchnęła również informacja łącząca go z Borussią Dortmund.