Poznaliśmy drugiego finalistę Pucharu Króla. Jest nim Athletic Bilbao, który po dogrywce pokonał 2:1 Levante. Baskowie o trofeum zmierzą się przeciwko FC Barcelonie.
Jedno trofeum w 2021 roku Athletic już ma. Będzie kolejne? (fot. Reuters)
Athletic Bilbao i Levante to drużyny, które w bieżącym sezonie są specjalistami we wzajemnym remisowaniu w sposób jednobramkowy. W pierwszym meczu półfinału Pucharu Króla padł remis 1:1. W minionej kolejce La Liga ich rywalizacja również zakończyła się w identycznym stosunku bramkowym.
Nie inaczej było w rewanżowym starciu w ramach Copa del Rey. W regulaminowym czasie gry – a jakże – zremisowali jeden do jednego. Najpierw w siedemnastej minucie Roger Marti dał prowadzenie Levante, lecz niecały kwadrans później Raul Garcia z rzutu karnego doprowadził do wyrównania.
90 minut okazało się być niewystarczającym okresem czasu, by wyłonić finalistę krajowego pucharu. W związku z tym sędzia zarządził dogrywkę, która rozstrzygnęła losy spotkania na korzyść graczy z Bilbao. W sto dwunastej minucie Alex Berenguer oddał mocne uderzenie z dystansu. Futbolówka po drodze odbiła się od stojącego na linii strzału Nikoli Vukcevicia, odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wpadła do siatki strzeżonej przez bezradnego w tej sytuacji Aitora Fernandeza.
Gdy arbiter użył gwizdka po raz ostatni, podopiecznych Marcelino ogarnęła niepohamowana radość. Nic dziwnego. Jest to bowiem już drugi finał w ich wykonaniu w roku kalendarzowym 2021. W styczniu Baskowie w dramatycznych okolicznościach ograli 3:2 FC Barcelonę i sięgnęli po Superpuchar Hiszpanii. Tym razem jej przeciwnikiem znów będzie Leo Messi i spółka. Czy ponownie okażą się lepsi?
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
