Skaut Atalanty Bergamo będzie obecny na trybunach przy Łazienkowskiej podczas ligowego klasyku pomiędzy Legią Warszawa i Lechem Poznań. Celem jego obserwacji jest Jakub Kamiński, którego włoski klub chce mieć w swoich szeregach.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Jakub Kamiński przeżywa życiową formę. 19-latek jest pierwszoplanową postacią Lecha. W bieżącym sezonie dla poznańskiego klubu strzelił już cztery gole i zanotował tyle samo asyst. Dodatkowo selekcjoner Paulo Sousa dał mu zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Polski.
Wyróżniająca się postawa Kamińskiego nie uszła uwadze zagranicznych klubów. Według informacji „Interii”, wysłannik Atalanty Bergamo zasiądzie na trybunach przy Łazienkowskiej przy okazji nadchodzącego ligowego klasyku pomiędzy Legią i Lechem, by obserwować specjalnie młodego zawodnika „Kolejorza”.
To nie pierwszy raz, kiedy to skaut włoskiego klubu był obecny na meczu, w celu przyjrzenia się na żywo i z bliska grze Kamińskiego. Na początku października Atalanta wysłała swojego przedstawiciela do Poznania, gdzie Lech mierzył się ze Śląskiem Wrocław. Kamiński dał popis swoich umiejętności w postaci dubletu i asysty.
Zainteresowanie Atalanty jest nieprzypadkowe. Trzeci zespół poprzedniego sezonu Serie A wystosował oficjalną propozycję zakupu za 5 milionów euro utalentowanego młodzieżowca już w letnim okienku transferowym 2020 roku, lecz wtedy oferta została odrzucona, bo sam Kamiński nie chciał wyjeżdżać z Polski przed zdaniem matury.
„Dziś sytuacja jest całkiem inna. Lech rozumie, że Kuba powoli szykuje się do wyjazdu. To sprawia, że wokół niego coraz więcej zainteresowanych klubów. Jednym z nich jest Atalanta, która zimą prawdopodobnie złoży nową ofertę” – powiedziała na łamach „Interii” osoba z bliskiego otoczenia Kamińskiego.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
