Aston Villa wróciła na zwycięski szlak
Aston Villa wygrała z Fulham i awansowała na piąte miejsce w tabeli Premier League. O korzystnym dla niej wyniku zadecydował jeden gol.
Emery może być zadowolony ze swoich podopiecznych. (fot. Reuters)
W 21. minucie strzelił go Tyrone Mings. Angielski stoper wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego autorstwa Johna McGinna i trafił do siatki głową. Była to dla niego pierwsza bramka zdobyta w bieżącym sezonie.
Bramka ta zapewniła The Villans powrót na zwycięski szlak. W miniony weekend podopieczni Unaia Emery’ego zremisowali z Brentford, kończąc imponującą passę pięciu kolejnych triumfów. Czy dziś rozpoczęli następną?
Nieustannie pielęgnują natomiast serię występów bez porażki. Ta trwa już od dziesięciu kolejek. Ostatnią drużyną, która pokonała Aston Villę, był Arsenal. 18 lutego.
Dzięki wyśmienitej formie ekipa z Villa Park awansowała na piąte miejsce w tabeli Premier League. Do czwartego Manchesteru United traci pięć punktów, ale rozegrała od niego aż trzy mecze więcej. Nad szóstym Tottenhamem ma jedno oczko przewagi, lecz Koguty również mają do nadrobienia jedno spotkanie.
Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że Aston Villa stawia wielkie kroki w stronę europejskich pucharów.
sar, PiłkaNożna.pl