Arsenal nie miał problemów z Evertonem
Formę w kratkę na początku sezonu prezentują zawodnicy Arsenalu. Dzisiaj Kanonierzy zaprezentowali się z dobrej strony wygrywając z Evertonem.
Trzy zwycięstwa oraz dwie porażki – takim dorobkiem mógł pochwalić się Arsenal po pięciu pierwszych kolejkach tego sezonu. Everton w tym samym czasie zdobył o trzy punkty mniej.
Od początku spotkania oglądaliśmy naprawdę wysokiej jakości widowisko. Obydwie drużyny szukały swoich szans strzeleckich, ale w grze Arsenalu oraz Evertonu brakowało skuteczności. W efekcie po 45 minutach gry mieliśmy bezbramkowy remis.
Początek drugiej odsłony spotkania to bardzo dobra gra w wykonaniu Kanonierów. W 56. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Alexandre Lacazette oddał precyzyjny strzał w samo okienko bramki Evertonu.
Zaledwie trzy minuty później Arsenal zdobył kolejną bramkę zupełnie nokautując rywala z Liverpoolu. Tym razem Pierre-Emerick Aubameyang z łatwej pozycji strzelił gola na 2:0.
To był już zupełny nokaut dla Evertonu. Goście nie potrafili się podnieść po dwóch błyskawicznych ciosach i przegrali z Arsenalem 0:2.
gmar, PilkaNozna.pl