Arka w końcu wygrała. Górnik ma problem
Arka Gdynia przerwała serię dziewięciu ligowych meczów bez zwycięstwa. Piłkarze Leszka Ojrzyńskiego byli dziś znacznie lepsi od Górnika Łęczna, ale pokonali go tylko 1:0.
Arka Gdynia jeśli ostatnio wygrywała, to tylko w Pucharze Polski (fot. Łukasz Skwiot)
W tej fazie rozgrywek nie ma już nieistotnych meczów w grupie walczącej o utrzymanie, ale dla Arki dzisiejszy mecz był wyjątkowo ważny. Gdynianie na własnym boisku muszą wygrywać z najgroźniejszymi rywalami i tak właśnie stało się dziś.
Górnik od początku liczył, że skarci Arkę kontratakami, więc gospodarze przejęli inicjatywę. Ruchliwy był Artur Siemaszko, ładnie akcje rozprowadzał Mateusz Szwoch, a w środku pola dobrą pracę wykonywał Yannick Kakoko. Uderzenia piłkarzy Arki były jednak niecelne, a z uderzeniami Siemaszki i Dariusza Formelli poradził sobie Wojciech Małecki.
Arka wyprowadziła kilka efektownych akcji, a paradoksalnie gola strzeliła właściwie z przypadku. Szwoch wycofał piłkę z narożnika boiska przed pole karne do Dominika Hofbauera, a ten uderzył bardzo słabo. Piłka odbiła się jednak od Gersona, potem od Formelli i trafiła pod nogi Siemaszki, który z bliska wpakował ją do bramki.
W pierwszej połowie Górnik nic nie zdziałał, dość powiedzieć, że przyjezdni oddali tylko jeden strzał – i to niecelny. Pavels Steinbors w drugiej połowie miał tylko odrobinę więcej pracy. Wciąż przeważała za to Arka, a najlepszą okazję miał Szwoch, który po efektownym podaniu Marcusa da Silvy uderzył na bramkę, w której czujny był Małecki.
Arka roztropnie broniła korzystnego wyniku jak najdłużej utrzymując się przy piłce na połowie rywala. Górnik miał problem z odebraniem piłki i przedarciem się pod bramkę Steinborsa.
Arka zwyciężając 1:0 po raz pierwszy w tym roku zakończyła mecz bez straty gola – jest pod tym względem ostatnim zespołem ligi. Gdynianie wydostali się też ze strefy spadkowej i awansowała na 11. pozycję. Górnik Łęczna jest 14. i ma punkt przewagi nad Śląskiem Wrocław i Ruchem Chorzów, które jeszcze nie rozegrały meczów 33. kolejki Lotto Ekstraklasy.
band, PilkaNozna.pl