Anglicy nie czują strachu przed Szwedami i celują w trzy punkty
Rozgrywki grupowe powoli wchodzą w decydującą fazę. W piątek przekonamy się, które drużyny przybliżą się do ćwierćfinału z grupy D. Bardzo ciekawie zapowiada się starcie do jakiego dojdzie w Kijowie, gdzie Szwedzi zmierzą się z Anglikami.
Trzy Korony w swoim pierwszym meczu przegrały dość niespodziewanie w Ukrainą. To jednak nie porażka, a styl gry podopiecznych Erika Hamrena wzbudził w Sztokholmie, Goeteborgu i Malmoe największy niepokój. Szwedzi, praktycznie bez wyjątku, zagrali słabo, a przyciśnięci do muru przez Ukraińców, po prostu się pogubili. Kolejna wpadka będzie oznaczać dla nich koniec marzeń o wyjściu z grupy.
O punkty nie będzie jednak łatwo, ponieważ na drodze Szwedów staną nieobliczalni Anglicy. Ekipa, która przyjechała na EURO 2012 bez większej presji i oczekiwań, zremisowała na dzień dobry z Francją i chociaż na kolana swoją grą nie rzuciła, to absolutnie nie można jej lekceważyć. Wszyscy zapewne mają w pamięci, to jak w minionej edycji Ligi Mistrzów grała Chelsea FC i co udało jej się osiągnąć w tych rozgrywkach. Analogia być może nieco na wyrost, ale na Synów Albionu trzeba zawsze uważać.
Wiadomo, że Roy Hodgson nie zamierza dokonywać zmian w swojej drużynie. Należy się więc spodziewać, że w ataku ponownie zagra Danny Welbeck, za którego plecami będzie operował Ashley Young. Na skrzydłach powinniśmy zobaczyć Jamesa Milnera i Alexa Oxlade-Chamberlaine’a.
Kilku roszad dokona najpewniej Erik Hamren. Z doniesień szwedzkiej prasy wynika, że Markusa Rosenberga zastąpi Johan Elmander, a w miejsce Rasmusa Elma zagra doświadczony Anders Svensson. No i najważniejsza wiadomość, Zlatan Ibrahimović, który po meczu z Ukrainą uskarżał się na uraz lewego uda, jest zdrowy i przeciwko Anglikom na pewno znajdzie się w wyjściowym składzie.
Na koniec jeszcze mała podróż w przeszłość. Szwedzi i Anglicy grali już ze sobą w fazie grupowej mistrzostw Europy. Miało to miejsce na EURO 92, właśnie w Szwecji. Wtedy, w meczu który decydował o wyjściu z grupy Trzy Korony pokonały Wyspiarzy 2:1, a gola na wagę zwycięstwa zdobył Tomas Brolin, który tym samy odesłał Anglików do domu. Jak będzie w piątkowy wieczór w Kijowie?
Piątek, 15.06.2012 (Kijów / Stadion Olimpijski)
SZWECJA – ANGLIA (20:45)
Przypuszczalne składy:
Szwecja: Isaksson – Lustig, Mellberg, Granqvist, Martin Olsson – Svensson, Kallstrom – Larsson, Ibrahimovic, Toivonen – Elmander
Anglia: Hart – Johnson, Terry, Lescott, Cole – Milner, Parker, Gerrard, Oxlade-Chamberlain – Young – Welbeck
Grzegorz GARBACIK
PilkaNożna.pl