Anglia: Boruc nie zatrzymał The Reds
Liverpool ograł Bournemouth i wrócił na fotel lidera Premier League.
Liverpool wrócił na fotel lidera Premier League.
The Reds podrażnieni ostatnimi wpadkami od pierwszego gwizdka wrzucili wysoki bieg. Wisienki w składzie z Arturem Borucem zdołały się opierać przez 24 minuty. To właśnie wtedy Sadio Mane zamienił na bramkę podanie Jamesa Milnera. Jeszcze przed przerwą Georginio Wijnaldum przelobował polskiego golkipera. 2:0 do przerwy to był najniższy wymiar kary. Na początku drugiej połowy losy meczu rozstrzygnął Mohamed Salah.
Arsenal z problemami pokonał Huddersfield na wyjeździe. Alex Iwobi napoczął rywala w 16 minucie, wykorzystując centrę Seada Kolasinaca. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Alexandre Lazacette. Podawał Ainsley Maitland-Niles. W jednej z ostatnich akcji meczu honor gospodarzy uratował swojak Kolasinaca.
Kolejny pełny mecz w barwach Southampton zaliczył Jan Bednarek. Święci przegrali 1:2 z Cardiff City. Wszystkie gole padły w drugiej połowie. Najpierw defensywę Southampton zaskoczył Sol Bamba. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry do remisu doprowadził Jack Stephens. Nadzieję Świętych na remis zabił Kenneth Zohore, który wykorzystał nieporadność defensywy rywali.
W pozostałych spotkaniach Crystal Palace zremisowało 1:1 z West Hamem United, zaś Watford pokonał 1:0 Everton po golu Andre Graya.
sul, PilkaNozna.pl