Chelsea Londyn w poniedziałkowym spotkaniu Premier League pokonała 3:1 Blackpool. Po tym spotkaniu po raz kolejny krytykowany był Fernando Torres. Sprowadzonego w zimowym okienku transferowym za 50 milionów funtów napastnika, który wciąż jeszcze nie strzelił gola dla „The Blues”, musiał bronić Carlo Ancelotti.
– Jesteśmy zadowoleni z jego występu. On jest znakomitym strzelcem i wkrótce zacznie zdobywać bramki- powiedział włoski szkoleniowiec.
– Torres w pierwszej połowie dobrze wymieniał się pozycjami z Drogbą. Ważne jest to, że potrafi pracować dla zespołu i jestem przekonany, że z meczu na mecz zacznie strzelać gole – zaznaczył Ancelotti.
Po tym spotkaniu Chelsea zajmuje 4. miejsce w tabeli Premier League i do prowadzącego Manchesteru United, który rozegrał o jedno spotkanie więcej, traci 9 punktów. – Naszym celem jest zakończenie sezonu na pierwszym meczu w tabeli, ale mamy dużą stratę do lidera, dlatego na razie trudno jest myśleć o mistrzostwie. Łatwiej skupiać się na każdym kolejnym meczu – przyznał były trener Milanu.
Źródło: ASInfo