Amerykanie na kolanach, Brazylia gromi
Canarinhos nabierają rozpędu. Po pokonaniu w dobrym stylu Duńczyków, tym razem Brazylijczycy nie zostawili żadnych złudzeń piłkarzom USA. W rozegranym w Landover w stanie Maryland spotkaniu pięciokrotni mistrzowie Świata rozbili rywala aż 4:1.
Trzy tureckie kluby wykluczone z pucharów! – KLIKNIJ! Mecz od samego początku toczył się pod dyktando Brazylijczyków, którym już w 12. minucie prowadzenie dał
Neymar, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką
Onyewu w obrębie „szesnastki”. Na 2:0 podwyższył
Thiago Silva, a jeszcze przed przerwą gola kontaktowego zdobył
Herculez Gomez.
Amerykanie nie byli jednak w stanie nawiązać równorzędnej walki z Brazylijczykami i w drugiej części spotkania dali sobie wbić kolejne dwie bramki. Podopiecznych
Juergena Klinsmanna dobili
Marcelo i
Alexandre Pato.
USA – Brazylia 1:4 (1:2) 0:1 – Neymar (12′) k.
0:2 – Silva (26′)
1:2 – Gomez (45′)
1:3 – Marcelo (52′)
1:4 – Pato (87′)
GG, PilkaNożna.pl