Aaron Ramsey pogodzony z losem
Aaron Ramsey znajduje się na wylocie z Arsenalu i coraz więcej wskazuje na to, że zmieni otoczenie już podczas zimowego okna transferowego. Mimo braku porozumienia z „Kanonierami”, pomocnik zamierza do ostatniego dnia dawać z siebie wszystko, by jak najlepiej zapamiętano jego występy na Emirates Stadium.
Aaron Ramsey musi się rozglądać za nowym pracodawcą (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że Ramsey był bliski porozumienia się z Arsenalem w sprawie nowej umowy, jednak klub w ostatniej chwili wycofał się z transakcji. Niedługo potem przedstawiciel interesów Walijczyka potwierdził, że rozmowy faktycznie zerwano i pomocnik musi sobie szukać nowego miejsca pracy.
Do sprawy odniósł się w końcu sam zainteresowany, którego od kilku tygodni łączy się takimi klubami jak Manchester United, Liverpool czy Juventus. – Tak naprawdę wszystko do pewnego momentu przebiegało świetnie w negocjacjach i byliśmy bardzo blisko porozumienia. Sytuacja nagle całkowicie się zmieniła – powiedział Ramsey.
– Ja ze swojej strony mogę zapewnić, że w każdym kolejnym meczu będę dawał z siebie wszystko – kontynuował. – Reszta należy do klubu, to w końcu po jego stronie podjęta została taka, a nie inna decyzja. Trzeba z tym żyć, takie rzeczy po prostu się w piłce zdarzają – zakończył.
27-latek trafił do północnego Londynu w 2008 roku. Od początku obecnej kampanii wystąpił w dziewięciu meczach, w których strzelił jednego gola i zapisał na swoim koncie trzy asysty.
Lokalne media spekulują, że Arsenal zgodzi się na sprzedaż Aarona Ramseya już w zimie za około 25 milionów funtów. Gdyby piłkarz został na Emirates Stadium do końca sezonu, wtedy w lecie będzie mógł zmienić otoczenie bez kwoty odstępnego.
Grzegorz Garbacik