Sezon w Hiszpanii jeszcze na dobre się nie rozpoczął a Real Madryt już stanął w obliczu bardzo poważnego osłabienia. Nie chodzi jednak o piłkarza a o Jose Mourinho, którego federacja zamierza przykładnie ukarać za jego ostatnie wybryki.
Jak donoszą media, Hiszpańska Federacja Piłkarska wszczęła śledztwo w sprawie zachowania Portugalczyka podczas meczu z FC Barceloną w ramach rozgrywek o Superpuchar kraju. Mourinho pod koniec wspomnianego spotkania wsadził palce w oko asystenta Pepa Guardioli, Tito Vilanovie. Sam zaś zaś został odepchnięty i uderzony w twarz. Jego zachowanie nie przeszło jednak bez echa.
Zgodnie z przepisami a konkretnie z punktami 98. i 100. regulaminu dyscyplinarnego Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej szkoleniowcowi Realu Madryt grozi od czterech do nawet dwunastu spotkań kary.
Oprócz Mourinho z karą musi liczyć się także wspomniany Vilanova, którego federacja zamierza rozliczyć z zachowania łamiącego punkt 111. i 112. regulaminu.
Zgodnie z przepisami a konkretnie z punktami 98. i 100. regulaminu dyscyplinarnego Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej szkoleniowcowi Realu Madryt grozi od czterech do nawet dwunastu spotkań kary.
Oprócz Mourinho z karą musi liczyć się także wspomniany Vilanova, którego federacja zamierza rozliczyć z zachowania łamiącego punkt 111. i 112. regulaminu.
Grzegorz Garbacik, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]
Roman Kołtoń