Chievo Werona – przynajmniej na jakiś czas – znika z piłkarskiej mapy Włoch. Klub, który jeszcze nie tak dawno występował w Serie A, we wtorek ogłosił bankructwo.
Były klub Mariusza Stępińskiego ogłosił bankructwo (fot. 400mm.pl)
O tym, że Chievo ma poważne problemy finansowe, było wiadomo już od jakiegoś czasu. Klub po spadku z ligi włoskiej, dodatkowo dobity przez pandemię, nie był w stanie dłużej funkcjonować na profesjonalnych zasadach i wszystko wskazywało na to, że będzie mieć mieć problem z tym, by utrzymać się na powierzchni.
Gwoździem do trumny klubu z Werony okazały się zaległości względem włoskiego fiskusa. Władze Chievo nie były w stanie przedstawić również odpowiednich gwarancji odnośnie planów spłaty tych długów, co na końcu wszystkich rachunków zakończyło się brakiem licencji na grę w Serie B.
Klub został zdegradowany do czwartej ligi i chociaż przysługuje mu prawo odwołanie się od kary, to lokalne media nie mają wątpliwości, że sprawa jest przesądzona.
Upadek Chievo to dla wielu kibiców spory szok. Mowa w końcu o klubie, który po awansie do Serie A w 2000 roku, grał w elicie – z przerwą na sezon 2007-08 – przez niemal dwie dekady.
Barw „Gialloblu” bronili w przeszłości polscy piłkarze, w tym Mariusz Stępiński, Kamil Kosowski czy Paweł Jaroszyński.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 45/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń