Czy dobrze naoliwiona i równo pracująca do tej pory maszyna Juergena Kloppa w końcu się zacięła? Wszystko na to wskazuje. Liverpool FC notuje właśnie najgorszą serię ligową pod wodzą Niemca.
Tak złej serii Klopp nie miał od piętnastu lat (fot. Łukasz Skwiot)
W czwartkowy wieczór The Reds przegrali niespodziewanie z Burnley (0:1) kończąc tym samym serię 68 kolejnych meczów bez porażki w Premier League na Anfield. W ciągu trzech ostatnich lat drużyna Kloppa odniosła na swoim terenie 55 zwycięstw, a 13 meczów zremisowała, jednak w obliczu mocnej obniżki formy zaczęto spekulować, czy ta passa nie dobiegnie do końca.
Jak się okazało, przerwali ją piłkarze Burnley, jednak kibiców Liverpoolu może martwić również inny fakt. Ich zespół nie wygrał w Premier League żadnego z pięciu ostatnich meczów, a w czterech nie był w stanie strzelić choćby jednego gola.
Spoglądając na Kloppa i prowadzone przez niego drużyny, taka seria po raz ostatni zdarzyła mu się w 2006 roku, kiedy to piastował stanowisko szkoleniowca FSV Mainz.
Od 11 listopada do 1 grudnia wspomnianego roku ekipa z Moguncji nie był w stanie zdobyć bramki w starcia z takimi rywalami jak FC Schalke 04 (0:4), Hamburger SV (0:0), Hannover 96 (0:1) oraz VfB Stuttgart (0:0). Przełamanie nastąpiło dopiero w meczu z Borussią M’Gladbach, które zakończyło się remisem (1:1).
Kiepskie wyniki sprawiły, że obrońcy mistrzowskiego tytułu spadli na czwarte miejsce w tabeli ligi angielskiej i obecnie tracą sześć punktów do liderującego Manchesteru United. Najbliższą okazję do przełamania Liverpool będzie miał 28 stycznia, kiedy to wyjedzie do Londynu na szlagierowe starcie z Tottenhamem.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
