Kibice Lecha Poznań najbliższe mecze „Kolejorza” obejrzą w telewizji (fot. Łukasz Skwiot)
Wojewoda wielkopolski na konferencji prasowej ogłosił surową karę dla Lecha. Zamknięcie Inea Stadionu na osiem meczów (pięć ligowych i trzy w europejskich pucharach) jest najsurowszą karą tego typu w historii poznańskiego klubu.
W konferencji prasowej Hoffmanna uczestniczył także inspektor Roman Kuster, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu. – Agresywnych było kilkanaście osób w sektorze gospodarzy. Gdyby policja interweniowała na trybunach, naraziłaby zdrowie i życie pozostałych – wyjaśniał Kuster. Dodał również, że policja ma już wizerunki 10 prowodyrów burd, a kolejne analizuje. Wkrótce ma zaś zidentyfikować sprawców przerwania niedzielnego meczu. Jednocześnie skrytykował działania Lecha uznając mecz za słabo zabezpieczony przez biernie postępującą ochronę oraz przyznając, że ze względu na zgodę Lecha na wniesienie „sektorówki” części sprawców nie uda się zidentyfikować.
Wojewoda zaś apelował do Lecha o zintensyfikowanie działań prewencyjnych. – Oczekuję od klubu, że z troską pochyli się nad wieloma aspektami bezpieczeństwa na stadionie. To musi być czas głębokiej refleksji dla Lecha, policji, straży pożarnej i dla mnie – stwierdził Hoffmann.
Lech może odwołać się od decyzji wojewody do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
W niedzielnym meczu ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy Lech Poznań przegrywał z Legią Warszawa 0:2, gdy w 75. minucie pseudokibice gospodarzy wszczęli burdy. Mecz został przerwany, a następnie Lech został ukarany walkowerem.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: TVN24
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
