Włoski futbol na pomoc lekarzom

Włoski futbol idzie z pomocą dla szpitali i lekarzy walczących z wirusem (foto: Reuters)

Środowisko włoskiego futbolu włączyło się do walki z koronawirusem. Wielkim sercem wykazała się rodzina Agnellich, właścicieli Juventusu. Andrea Agnelli przekazał 10 milionów euro włoskiemu Departamentowi Ochrony Ludności oraz fundacji La Stampa – Specchio dei Tempi, która jest zaangażowana w walkę z wirusem na obszarach Turynu i Piemontu. Z przekazanego zakupiono 150 respiratorów oraz niezbędną odzież medykom, którzy mają bezpośredni kontakt z zarażonymi. Z części środków zostaną również ufundowane niezbędne środki dezynfekujące. 

Kilka dni temu Leonardo Bonucci wpłacił 120 tysięcy euro na konto szpitala Citta della Salute w Turynie. Z przekazanej kwoty zakupiono dwa przenośne ultrasonogramy oraz maski wielokrotnego użytku. Trzy lata wcześniej lekarze z tej placówki uratowali życie syna 32-letniego reprezentanta Włoch. Miejscowe media kilkukrotnie zaznaczały, że inni piłkarze Starej Damy również dotowali placówki medyczne zaangażowane w walce z pandemią.

Pomoc nadchodzi również z Rzymu – AS Roma zakupiła blisko 13 tysięcy masek ochronnych, po czym całość przekazała lokalnemu szpitalowi. Zakupiono również niezbędną odzież ochroną, środki dezynfekujące oraz aparaturę podtrzymującą proces oddychania. 

Do walki z koronawirusem włączył się również słynny Silvio Berlusconi. Były prezydent AC MIlan przekazał 10 milionów euro regionowi Lombardia na rzecz tymczasowego szpitala w halach Expo, w którym znajdzie się blisko 400 miejsc dla osób w intensywnej terapii.

Sytuacja w Italii jest krytyczna i każda pomoc jest na wagę złota. Kilkadziesiąt tysięcy osób jest zarażonych, dziennie na skutek wirusa SARS-CoV-2 umiera nawet 300 osób. Niestety, statystyki z dnia na dzień są coraz gorsze i próżno szukać poprawy w najbliższym czasie. 

źródło: Football Italia / JuvePoland