W wieczornym spotkaniu Ekstraklasy Wisła Kraków podejmować będzie Jagiellonię Białystok. Biała Gwiazda musi zacząć wygrywać wiosną, jeśli chce uniknąć dramatycznego scenariusza w postaci spadku.
Sytuacja Wisły w tabeli Ekstraklasy nie jest wesoła. Zespół ten na dzień dzisiejszy zajmuje ostatnią pozycję i traci do bezpiecznej strefy cztery punkty.
Jesienią również Jagiellonia nie grała na miarę oczekiwań. Drużyna, która przyzwyczaiła do tego, że walczy o najwyższe cele – dzisiaj zajmuje dopiero dziewiątą pozycję. Jednak tabela jest na tyle spłaszczona, że zespół ze stolicy Podlasia po kilku zwycięstwach z rzędu może wrócić do gry o najwyższe cele.
Degradacja dla Wisły oznaczać będzie kataklizm. Wszyscy w Krakowie zdają sobie z tego sprawę, a zatem zimą do drużyny dołączyło kilku nowych zawodników. Teraz nie będzie już żadnych usprawiedliwień dla potencjalnych słabszych wyników.
– Miałem kilka ciężkich rund w swojej karierze, ale zawsze jakoś wychodziliśmy obronną ręką, dlatego myślę, że teraz też będzie podobnie. Mamy bardzo dobrych zawodników, dodatkowo jeszcze się wzmocniliśmy piłkarzami wypożyczonymi, więc myślę, że damy radę się utrzymać. Na pewno liczymy na wsparcie kibiców, bo zawsze, gdy gramy na Reymonta to jest bardzo dobra atmosfera i mam nadzieję, że tak będzie też i w tej rundzie – powiedział przed dzisiejszym spotkaniem Lukas Klemenz, ważny zawodnik w ekipie Białej Gwiazdy.
Z kolei Jagiellonia zimą doznała dwóch znaczących ubytków kadrowych. Z klubem pożegnali się Patryk Klimala oraz Guilherme Sitya.
– Wykonaliśmy dobrą pracę. Zespół jest gotowy i wierzę, że dobrze rozpoczniemy rundę. Mamy bardzo wysokie oczekiwania. Musimy podążać za swoimi marzeniami, a wszystko zależy tylko od nas. Musimy być przede wszystkim bardzo inteligentni. Oczekuję od zawodników, aby pokazali to, na co ich stać – zapowiedział szkoleniowiec Iwajło Petew.
Początek dzisiejszego meczu o godzinie 20:00.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
