Wisła Kraków odepchnęła się od dna i prezentuje dobrą i przede wszystkim równą formę na ligowych boiskach. Warto zadać pytanie, czy Wisłę stać na grupę mistrzowską? Jeszcze kilka tygodni wszyscy pukaliby się w stronę zadającego to pytanie. Aktualnie okazuje się, że jest to całkiem realny scenariusz.
Jakub Błaszczykowski jest liderem Wisły Kraków, nie tylko na boisku (fot. 400mm.pl)
Jeszcze kilka miesięcy temu (lub nawet tygodni) sytuacja Wisły była katastrofalna. Krakowski klub notował niechlubną serię 10. porażek z rzędu, stając się tym samym murowanym kandydatem do spadku z ligi. Praca Artura Skowronka zaczęła przynosić oczekiwane efekty i zespół zaczął grać zdecydowanie lepszą piłkę, co znalazło odzwierciedlenie w tabeli ligowej. Wisła odbiła się od dna i aktualnie plasuje się na trzynastym miejscu, które gwarantuje grę w Ekstraklasie w przyszłym sezonie.
Analizując układ tabeli, różnica między 13. a 8. miejscem wynosi raptem osiem punktów. Do końca zasadniczej rundy pozostało jeszcze osiem kolejek, więc jeśli Wisła będzie prezentowała zbliżony poziom do aktualnego, jej awans do grupy mistrzowskiej wydaje się być prawdopodobny. Terminarz nie będzie jednak łaskawy dla Białej Gwiazdy – w nadchodzących tygodniach czekają ją mecze przeciwko: Cracovii (wyjazd), Lechowi Poznań (dom), Piastowi Gliwice (wyjazd) i Legii Warszawa (dom). Na zakończenie rundy Wisłę czekają starcia z Rakowem Częstochowa i Arką Gdynia. W najbliższej serii gier podopieczni Skowronka podejmą Koronę Kielce, która zajmuje jedną lokatę niżej od Wisły, jednak obie drużyny mają taką samą ilość punktów na swoim koncie.
Kluczem w kontekście walki o wyższe pozycji będzie pełna kadra do dyspozycji sztabu szkoleniowego, z naciskiem na jedno nazwisko – Jakuba Błaszczykowskiego. Nie da się ukryć, że reprezentant Polski jest głównym kołem napędowym małopolskiego klunu i jego brak oznacza spadek jakości całego zespołu, co na pewno będzie miało odzwierciedlenie w rezultatach osiąganych na ekstraklasowych boiskach. Skowronek będzie liczył również na nieustanną gotowość Vukana Savićevicia, zbierającego jedne z najwyższych not na tle całego zespołu.
Działacze klubu wykonali kawał dobrej roboty w trakcie zimowego okna transferowego, zasilając zespół wartościowymi zawodnikami, którzy prezentują się z dobrej strony na początku rundy wiosennej PKO BO Ekstraklasy. Gieorgij Żukow zagrał bardzo dobrze w meczach przeciwko Jagiellonii Białystok i Zagłębiu Lubin, podobnie jak Hebert Silva, który solidnie spisuje się w formacji defensywnej. Wart uwagi jest również Alon Turgeman, strzelec jednej z bramek w meczu z Jagiellonią.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
