Ryszard Wieczorek przyznaje, że przez bardzo krótki czas istniała możliwość przejścia Prejuce’a Nakoulmy z Górnika Zabrze do Legii Warszawa. Władze śląskiej drużyny szybko jednak wykluczyły taką ewentualność.
– Może coś faktycznie było na rzeczy, ale taki transfer traktowałbym jako klasyczny strzał w stopę. Zrozumiałbym, gdyby Legia zapłaciła – powiedzmy – ponad milion euro, bo Nakoulmie kończy się w czerwcu kontrakt. Mniej? To nie miało sensu. Cieszy mnie reakcja władz klubu. Była szybka i „ucięła” temat – mówi Wieczorek w Sporcie.
Trener Górnika nie obawia się o postawę w rundzie wiosennej piłkarzy, którym za pół roku wygasają kontrakty. Szkoleniowiec wyklucza ich brak zaangażowania. – Nie wierzę w taki scenariusz. To mentalnie świetnie dograna grupa ludzi, która widzi, że może osiągnąć wymierny sukces. W lidze, w Pucharze Polski… Bardzo chcą i wzajemnie na siebie liczą – tłumaczy trener.
pka, Piłka Nożna
źródło: Sport
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
