Miedź Legnica i Chojniczanka Chojnice wygrały swoje mecze w ramach 30. kolejki Nice 1. Ligi i cały czas są jednymi z głównych faworytów w walce o awans do elity. Cenne zwycięstwo odnieśli również gracze Stomilu Olsztyn, którzy rękami i nogami bronią się przed degradacją.
To miała być środa pełna wielkich emocji na pierwszoligowych boiskach i dokładnie tak było. Walka toczyła się nie tylko o awans do ekstraklasy, ale również o pozostanie na zapleczu elity. Niezwykle cenne zwycięstwo w tym drugim wyścigu odnieśli piłkarze Stomilu Olsztyn, którzy pokonali w delegacji dużo wyżej notowaną Odrę Opole (4:2), a trzy wywalczone punkty były dla nich niczym haust powietrza dla tonącego.
Stomil nie opuścił co prawda strefy spadkowej, jednak jego strata do lokaty barażowej zmalała do zaledwie jednego punktu, a od ostatniego bezpiecznego miejsca drużynę z Olsztyna dzielą już tylko trzy „oczka”.
***
Co działo się na innych stadionach? Bliska straty kolejnych punktów była wspomniana Miedź Legnica, który niedawno przegrała w Tychach, a w środowy wieczór bardzo długo męczyła się z Olimpią Grudziądz – jednym z najsłabszych zespołów w stawce.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, gola na wagę niezwykle ważnych – kto wie, być może kluczowych dla całego sezonu – trzech punktów zdobył Rafał Augustyniak. Miedź wygrała i dzięki temu utrzymała pierwsze miejsce w tabeli Nice 1. Ligi i bezpieczny dystans nad grupą pościgową.
***
Nie zawiedli również piłkarze Chojniczanki Chojnice, którzy skromnie bo skromnie, ale jednak pokonali na swoim terenie Stal Mielec (1:0), czym dali jasny sygnał, że również nie zamierzają skład broni w walce o jeden z dwóch biletów, z którym będzie można wsiąść do pociągu relacji „Lotto Ekstraklasa”.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
