Od sezonu 2021-22 w PKO Ekstraklasie będzie występować osiemnaście, a nie szesnaście drużyn. Decyzja w tej sprawie została podjęta podczas posiedzenia Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Ekstraklasa zostanie powiększona o dwa kolejne zespoły (fot. Grzegorz Radtke / 400mm.pl)
Uchwała w sprawie zmiany formatu rozgrywek najwyższej klasy rozgrywkowej została podjęta jednogłośnie. Nowy system został zaproponowany w czwartek przez przedstawicieli klubów, a już w piątek go przegłosowano i wiadomo, że wejdzie on w życie po okresie przejściowym jakim będzie nadchodzący sezon.
Decyzja oznacza, że Ekstraklasa odejdzie od formatu ESA37, w którym po rundzie zasadniczej dzielono tabelę na dwie grupy – mistrzowską i spadkową, a przejdzie na system ESA34, który będzie zakładał klasyczne rozegranie meczu i rewanżu w dwóch rundach.
„W piątek, 21 lutego 2020 roku, w siedzibie PZPN odbyło się posiedzenie Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jednogłośnie podjęto uchwałę dotyczącą formatu rozgrywek Ekstraklasy od sezonu 2021/2022. W lidze będzie występowało 18 drużyn, które rozegrają 34 kolejki. Zmiana formatu rozgrywek została zaproponowana przez kluby na czwartkowym spotkaniu z przedstawicielami PZPN” – czytamy w komunikacie.
Powiększenie Ekstraklasy oznacza, że podczas każdej kolejki trzeba będzie rozegrać o jedno spotkanie więcej. Czy wpłynie ona na jakość polskiej piłki klubowej? To oczywiście temat na zupełnie inną dyskusję, ale jak pokazała przeszłość, kolejne reformy ligi, bez względu na to, ile grało w niej drużyn, nie sprawiły – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – tego, ze Ekstraklasa w skali europejskiej nadal niewiele znaczy.
Problemy leżą w zupełnie innych aspektach i należy się spodziewać, że dwie kolejne drużyny w Ekstraklasie nie zmienią obecnego stanu rzeczy.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
